Ten projekt nie wziął się znikąd. Gdyby odsunąć na bok wszechobecne w Polsce polityczne emocje, dominację permanentnego konfliktu, złych emocji, duopolu i próbować na poważnie zastanowić się nad podstawowymi wyzwaniami cywilizacyjnymi naszego kraju, to kwestia innowacyjności zajmowałaby naczelne miejsce.