W III Liceum Ogólnokształcącym im. Marynarki Wojennej w Gdyni w poniedziałek odbyły się dwie matury. – W tym roku pierwszy raz nałożyły się terminy matur międzynarodowej i polskiej. Międzynarodowa w naszej szkole zaczęła się już o godzinie 8 – mówi dyrektor Wiesław Kosakowski.
Natomiast o 9 w całym kraju polską maturę rozpoczęło ponad 440 tys. osób. Egzaminy są dla nich przepustką na studia. Według danych Ministerstwa Nauki wciąż najchętniej wybierane kierunki to pedagogika, prawo i zarządzanie.
Chwilę grozy przeżyli maturzyści z Wrocławia. Poważna awaria prądu w północnej części miasta sparaliżowała ruch tramwajowy. Dyrektorzy trzech szkół, obawiając się, czy uczniowie dotrą na czas, dzwonili z prośbami do Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej, by przesunąć o kwadrans rozpoczęcie egzaminu.
Jednak okazało się to zbędne, bo już przed 9 w liceach włączono prąd. A maturzystów stojących na przystankach autobusowych podwozili do szkół samochodami wrocławianie. Tak kierowcy zareagowali na apele na antenie Radia Wrocław. Ostatecznie żaden z 8 tys. zdających się nie spóźnił.
Na najczęściej wybieranym przez młodzież poziomie podstawowym egzaminu pisemnego z polskiego (ponad 92 proc. wybrało go) zdający mieli odpowiedzieć na pytania sprawdzające rozumienie tekstu. W tym roku egzaminatorzy ułożyli pytania do fragmentu artykułu Igora Jankego "Nieznośna szybkość bloga", zamieszczonego w "Rzeczpospolitej".