Reklama

Czy obowiązkowe prace domowe wrócą do szkół? Barbara Nowacka określiła datę tej decyzji

Czy prace domowe wrócą do szkoły? Pytana o to minister edukacji Barbara Nowacka powiedziała w RMF FM, kiedy decyzja dotycząca ewentualnego powrotu zadań domowych do szkół podstawowych zostanie podjęta.

Publikacja: 03.09.2025 09:32

Barbara Nowacka, ministra edukacji

Barbara Nowacka, ministra edukacji

Foto: PAP/Piotr Matusewicz

Szefowa resortu edukacji zaznaczyła w wywiadzie, że prace domowe mogą być zadawane i sprawdzane, ale nie powinny być oceniane.

– Przypomnijmy sobie, skąd wzięły się prace domowe. Jak wyglądał dzień dzieciaka, który wracał po szkole, siedział i nadrabiał to, czego nie zdążył przerobić na lekcji. (...) Dziecko siedziało po 4-5 godzin i odrabiało prace domowe, które były przerabianiem nowego materiału. To było złe i tak nie może być – powiedziała w RMF FM Barbara Nowacka.

Czytaj więcej

Wrócą obowiązkowe prace domowe dla uczniów? Nieoficjalnie: wkrótce decyzja

– Przypominam, prace domowe są, można je zadawać. Jedyna różnica jest taka, że nie oceniamy korepetytora, rodzica, tylko ocenia się to, co dziecko robi na lekcji, bo to jest sprawiedliwsze – dodała. 

Minister już wcześniej deklarowała, że resort edukacji niebawem podejmie decyzję dotyczącą prac domowych. – Na pewno nie wróci stan wariactwa, który był do 2024 r., że dzieci wracały do domu i godzinami odrabiały prace domowe, bo nie zdążono przerobić materiałów na lekcji – mówiła 1 września podczas konferencji prasowej po ogólnopolskim rozpoczęciu roku szkolnego 2025/2026 w Zespole Szkół Hotelarsko-Gastronomicznych w Gdyni. – Jedno jest pewne, nie pozwolę na to, by młodzież tak jak dwa, trzy, cztery lata temu godzinami odrabiała prace domowe zamiast czytać książki, rozwijać swoje pasje albo po prostu grać w piłkę – deklarowała. 

Reklama
Reklama

Kiedy decyzja dotycząca prac domowych?

Raport o tym, jak nieobowiązkowe i nieoceniane prace domowe wpłynęły na szkoły podstawowe, przygotowuje Instytut Badań Edukacyjnych. 

Barbara Nowacka zapowiedziała w rozmowie z RMF FM, że decyzja dotycząca prac domowych ma zostać podjęta 2-3 tygodnie po tych badaniach, które zakończyć się mają wraz z końcem września. – Wtedy zaczniemy pracę nad ewentualnymi zmianami – zaznaczyła. 

Czytaj więcej

Sondaż: Obowiązkowe prace domowe powinny wrócić? Jednoznaczna opinia Polaków

W odpowiedzi na pytania o to, co mają zrobić nauczyciele, gdy rodzice domagają się zadawania ich dzieciom prac domowych, minister odparła, że rodzice sami mają możliwość egzekwowania od dzieci, by odrabiały prace domowe. – To rodzice odpowiadają za swoje dzieci po zakończonych lekcjach. Jeśli rodzice chcą, mają możliwość pracować z dzieciakami. Dobrze byłoby, żeby poświęcali czas dzieciom – stwierdziła.

Prace domowe w podstawówkach 

Temat zadawania prac domowych wrócił w nowym roku szkolnym. Od 1 kwietnia 2024 r. obowiązują przepisy ograniczające zadawanie prac domowych w szkołach podstawowych. W klasach I-III nie zadaje się pisemnych i praktyczno-technicznych prac domowych z wyjątkiem ćwiczeń usprawniających motorykę małą. W klasach IV-VIII prace domowe mogą być zadawane, ale nie są obowiązkowe. Zamiast oceny uczeń ma otrzymać informację, co zrobił dobrze, a co wymaga poprawy.

Sondaż: Niemal 60 proc. Polaków chce powrotu prac domowych

Pytanie o prace domowe padło m.in. w sondażu SW Research dla rp.pl. Na pytanie, czy należałoby wrócić do obowiązkowych prac domowych w szkołach podstawowych „tak” odpowiedziało 59,7 proc. badanych, odpowiedzi „nie” udzieliło 19,7 proc. respondentów, zdania w tej kwestii nie miało 20,6 proc. ankietowanych.

Reklama
Reklama

Foto: rp.pl/Weronika Porębska

– Zadania domowe powinny zostać przywrócone do szkół podstawowych w opinii dwóch na trzech respondentów posiadających dochody wyższe niż 7000 zł netto i takiego samego odsetka osób z miast liczących od 100 tys. do 199 tys. mieszkańców. Częściej niż ogół badanych powrót zadań domowych popierają respondenci z wyższym wykształceniem (65 proc.) – tak 1 września skomentował wyniki badania Przemysław Wesołowski, prezes agencji badawczej SW Research. 

Szefowa resortu edukacji zaznaczyła w wywiadzie, że prace domowe mogą być zadawane i sprawdzane, ale nie powinny być oceniane.

– Przypomnijmy sobie, skąd wzięły się prace domowe. Jak wyglądał dzień dzieciaka, który wracał po szkole, siedział i nadrabiał to, czego nie zdążył przerobić na lekcji. (...) Dziecko siedziało po 4-5 godzin i odrabiało prace domowe, które były przerabianiem nowego materiału. To było złe i tak nie może być – powiedziała w RMF FM Barbara Nowacka.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Edukacja
Podróż w stronę rozwoju. WSKZ inspiruje do nauki
Materiał Promocyjny
Jak urządzić pokój ucznia? Podziel go na strefy!
Materiał Promocyjny
Kiedy najlepiej zacząć uczyć dziecko angielskiego: 3-5 lat czy później?
Edukacja
Próba przekupstwa i erotyczne SMS-y. Afera wokół rektora Mirosława Minkiny
Edukacja
Nauczyciele dostaną podwyżki przed wyborami. Czy to celowe działanie MEN?
Reklama
Reklama