Pewna grupa chłopców w 4 klasie szkoły podstawowej dostała na języku polskim jedynki z odmiany przez przypadki. Chłopcy zasmuceni poszli poprawić ocenę. I kolejna jedynka. I kolejna, i kolejna.
Jedna z mam zapytała nauczycielkę języka polskiego, czy to stawianie jedynek za każdym razem gdy chłopcy próbują, ma sens? Nauczycielka odpisała, że musi sprawdzić wiedzę i udzielić chłopcom informacji zwrotnej. No tak, pomyślała mama, tylko jaka to informacja? Zapytała więc nauczycielkę, czy może tę informację wyrazić inaczej, bo o ile udzielanie informacji zwrotnej ona rozumie, to już stawianie kolejnego stopnia (i to niedostatecznego) już nie.