Reklama
Rozwiń
Reklama

Pokrzywdzony nie jest stroną dyscyplinarek na uczelniach. RPO: zmienić przepisy

Osoba pokrzywdzona działaniami nauczyciela akademickiego, studenta czy doktoranta nie ma statusu strony w postępowaniu dyscyplinarnym na uczelni. Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do Ministra Edukacji i Nauki o zainicjowanie odpowiedniej zmiany przepisów.

Publikacja: 05.12.2022 12:32

Uniwersytet Warszawski - brama główna

Uniwersytet Warszawski - brama główna

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska

dgk

Ze skarg wpływających do RPO wynika, że pokrzywdzony na uczelni jest na gorszej pozycji niż obwiniony, który nierzadko zajmuje wyższe miejsce w hierarchii zawodowej czy naukowej.

Rzecznik Praw Obywatelskich  stwierdził, że zgodnie z art. 292 ust. 1 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce stronami w postępowaniu dyscyplinarnym są obwiniony i rzecznik dyscyplinarny. Przepis ten znajduje odpowiednie zastosowanie także w odniesieniu do postępowań dyscyplinarnych w sprawie studentów oraz doktorantów. Odmiennie przedstawia się kwestia statusu pokrzywdzonego w postępowaniu wyjaśniającym - na tym etapie ma on status strony. Ustawodawca w bardzo wąskim zakresie przewidział uprawnienia dla osób pokrzywdzonych na etapie postępowania dyscyplinarnego.

RP.PL i The New York Times!

Kup roczną subskrypcję w promocji - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Uczelnie wyższe
Lubelska Akademia WSEI – uczelnia, która stawia na innowacje i nowoczesność – ma już 25 lat
Uczelnie wyższe
Naukowe produkty uboczne. Spin-offy na Politechnice Warszawskiej i Uniwersytecie Warszawskim
Materiał Partnera
Studia dla menedżerów. MBA kluczem do najwyższych zarobków
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Uczelnie wyższe
Coraz więcej uczniów studiuje za granicą. Czy jesteśmy gotowi na odpływ młodych?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama