Dyrektorzy szkół niepublicznych wskazują, że ich negatywne oceny to efekt m.in. zbyt częstych, chaotycznych zmian w prawie oświatowym. W swoich wypowiedziach respondenci nawiązują także do trudnej sytuacji kadrowej w oświacie, przeładowanej podstawy programowej i niedofinansowania szkół.

Wartość Indeksu Optymizmu wyniosła 2,6, co oznacza, że tylko taki odsetek respondentów spodziewa się poprawy sytuacji w kolejnych miesiącach. Nieco ponad połowa ankietowanych (54,7 proc.) oczekuje zmian na gorsze. Powodem jest m.in. czekająca na podpis prezydenta ustawa „lex Czarnek 2.0”, która doprowadzi, zdaniem dyrektorów, do dalszego upolitycznienia oświaty. Respondenci prognozują także, że w kolejnych miesiącach może nastąpić pogłębienie trudności kadrowych, a dodatkowym źródłem ich obaw jest wysoka inflacja.

STO zapytało także dyrektorów szkół niepublicznych o wyzwania, z jakimi mierzą się w pracy zawodowej. Pierwsze miejsce zajmuje zadbanie o stabilną sytuację kadrową szkoły (72,3 proc.). Niemal równie istotne okazuje się zadbanie o stabilną sytuację budżetową placówki (66,7 proc.).

Duże znaczenie dla ankietowanych ma również zapewnienie odpowiedniego wsparcia psychologiczno-pedagogicznego uczniom (39 proc.), a dyrektorzy zwracają w swoich wypowiedziach uwagę na stale pogarszający się stan zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży. Znaczący odsetek respondentów zalicza do grona swoich kluczowych wyzwań także: zadbanie o dobrostan psychofizyczny nauczycieli (33,3 proc.), reagowanie na zmiany w prawie, mające wpływ na pracę szkoły i skuteczną komunikację z rodzicami uczniów (w obu przypadkach 22,6 proc.).

Czytaj więcej

Nauczyciele chcą wypłaty dodatku inflacyjnego. Wypominają 700 mln zł na TVP