Tegoroczni maturzyści wypełnią blisko 1,8 mln arkuszy egzaminacyjnych. Najwięcej, ponad 404 tys., z obowiązkowego języka polskiego (poziom podstawowy). Centralna Komisja Egzaminacyjna podała, ile testów zamówiły szkoły na tegoroczny egzamin maturalny.
Po raz pierwszy od ponad ćwierćwiecza w maju 2010 r. obowiązkowo maturzyści będą zdawać matematykę na poziomie podstawowym. Dodatkowy trudniejszy egzamin z tego przedmiotu (poziom rozszerzony) wybrało 58,3 tys. osób. To więcej niż w roku ubiegłym, gdy z trudniejszymi zadaniami zmierzyło się 34,7 tys. uczniów. W maju 2009 r. matematykę uczniowie zdawali dobrowolnie. Wówczas pisało ją 76,9 tys. uczniów.
– Za wcześnie jest mówić, że wzrost liczby osób, które wybrały trudniejszy egzamin, jest efektem zapowiadanego powrotu matematyki na maturę – ocenia Wiesław Włodarski, przewodniczący Stowarzyszenia Dyrektorów Szkół Średnich, dyrektor LO im. Ruy Barbosy w Warszawie. – Wybory młodzieży są raczej podyktowane tym, jakich egzaminów oczekują uczelnie, niż zainteresowaniami uczniów.
Egzamin maturalny jest bowiem zarazem egzaminem wstępnym na studia. – W mojej szkole popularne jest zdawanie biologii, chemii i fizyki, bo wielu uczniów wybiera się na uczelnie medyczne – przyznaje Ryszard Kowal, dyrektor II LO im. Hetmana Jana Zamoyskiego w Lublinie.
W tym liceum ponad połowa maturzystów (140 z 268) podejdzie do rozszerzonej matematyki. – Nie ma żadnej paniki przed tym egzaminem. Wielu moich uczniów twierdzi, że by się przygotować do matury, wystarczą zajęcia w szkole – dodaje dyrektor Kowal.