40 proc. studentów w Polsce rzuca studia. Głównie mężczyźni na pierwszym roku

W latach 2012–2020 studia porzuciło ponad 1,3 mln studentów. To aż 40 procent wszystkich podjętych przez młodych ludzi decyzji o studiowaniu. Powodem rezygnacji bywa zły wybór kierunku studiów, ale też zbyt wysoki lub zbyt niski poziom edukacji.

Publikacja: 02.09.2022 07:46

Wiele osób decyduje się na studia nie do końca świadomie wybierając kierunek studiów – działają niec

Wiele osób decyduje się na studia nie do końca świadomie wybierając kierunek studiów – działają nieco „po omacku”, a niestety często też pod presją rodziców. W rezultacie bardzo szybko rezygnują ze studiów – najczęściej już w pierwszym roku nauki.

Foto: Tim Gouw

Przerwanie studiów na wybranym kierunku nie jest zjawiskiem jednoznacznie negatywnym,  raczej naturalnie wpisuje się w system kształcenia wyższego. – Nawet krótki okres studiowania może przynieść studentom korzyści w postaci zdobytej wiedzy i umiejętności, czy wsparcia w podjęciu decyzji, jaką ścieżkę kariery powinni obrać – mówi podkreśla dr inż. Jarosław Protasiewicz, dyrektor Ośrodka Przetwarzania Informacji – Państwowego Instytutu Badawczego, w raporcie na temat tego zjawiska.

– Co warto podkreślić, decyzja o rezygnacji ze studiów w  wielu przypadkach nie jest decyzją ostateczną – znaczna część studentów, którzy zdecydowali się na dropout (ang. przerwanie studiów), finalnie zdobywa wyższe wykształcenie bądź decyduje się na kształcenie na kursach zawodowych – dodaje Jarosław Protasiewicz. Ewa Michalska, dyrektor ds. Rekrutacji w Grafton Recruitment, zaznacza z kolei, że „wielu studentów wybiera formę stażową, ponieważ jest to dla nich przepustka do kariery zawodowej”.

Studenci w Polsce rezygnują najczęściej po pierwszym roku  

Jakie są powody, dla których młodzi ludzie rzucają studia? Wiele osób decyduje się na studia nie do końca świadomie wybierając kierunek studiów – działają nieco „po omacku”, a niestety często też pod presją rodziców. W rezultacie bardzo szybko rezygnują ze studiów – najczęściej już w pierwszym roku nauki.

Niezadowolenie z wybranego kierunku może być spowodowane niską jakością kształcenia, a przez to poczuciem straty czasu. Z kolei zbyt trudne studia także nie motywują studentów, ponieważ przekłada się to na ich wyniki w nauce i brak satysfakcji.

Jak wskazuje raport OPI-PIB, na to może składać się kilka elementów: program studiów, dobór przedmiotów, kadra akademicka, proporcje w liczbie godzin zajęć teoretycznych do praktycznych, mało elastyczne podejście do planu zajęć, ubogie życie studenckie, poziom opłat, infrastruktura, a także organizacja i komunikacja na uczelni. Na decyzję o przerwaniu studiów często wpływają także problemy osobiste, np. zdrowotne czy związane z trudną sytuacją finansową.

Czytaj więcej

W Polsce powstanie nowa akademia i publiczna uczelnia

Statystyki pokazują, że studia najczęściej przerywają mężczyźni – według cytowanego raportu –  aż o 15 punktów procentowych częściej niż kobiety. Co ciekawe, wiek nie odgrywa tu większej roli, ponieważ odsetek studentów rezygnujących z wybranego kierunku jest bardzo zbliżony zarówno u studentów poniżej, jak i powyżej 26 roku życia.

Wyraźny wpływ na decyzję o porzuceniu studiów ma również miejsce pochodzenia. – Zauważyliśmy że dropout częściej dotyczy studentów pochodzących z miast niż ze wsi. Wśród uczestników badania jakościowego pojawiły się opinie, że porzucenie studiów i powrót do rodzinnego miasta, zwłaszcza, jeśli jest to niewielka miejscowość, wiąże się z poczuciem porażki – podkreśla dr Marzena Feldy, kierowniczka Laboratorium Analiz Statystycznych w OPI PIB.

Studenci chcą łączyć naukę i pracę

Czy zdobycie dobrze płatnej pracy lub korzystnego awansu wpływają pozytywnie na decyzję o kontynuowaniu studiów?  – Z naszych obserwacji wynika, że porzucanie studiów na rzecz podjęcia pracy zdarza się rzadko, jest związane głównie z powodami osobistymi, rzadziej – z ofertą pracy „nie do odrzucenia” – mówi Ewa Michalska, Dyrektor ds. Rekrutacji, Grafton Recruitment.

– Przy braku pracowników w wielu obszarach, firmy zatrudniające studentów przychylnie podchodzą do elastyczności godzin pracy i raczej mobilizują młode pokolenie do zdobycia dyplomu. Sami studenci starają się łączyć dwa obszary – nauki i pracy, co jest łatwiejsze obecnie dzięki możliwościom, jakie daje model pracy zdalnej lub hybrydowej.  Widzimy, że osoby z rocznika np. 2000 mają za sobą już 2-3 doświadczenia stażowe, a 30 proc. studentów po pierwszym roku studiów wybiera kolejny kierunek i pracę w niepełnym wymiarze czasu pracy – mówi Ewa Michalska, Dyrektor ds. Rekrutacji, Grafton Recruitment.

I dodaje: - Wiąże się to z możliwością zdobycia doświadczenia i nawiązania relacji, sprawdzenia siebie. Dzięki stażom studenci i absolwenci mogą nie tylko zarobić dodatkowe pieniądze, zdobyć wiedzę i rozwinąć praktyczne umiejętności, ale także znaleźć dobre miejsce pracy – podsumowuje Ewa Michalska.

Przerwanie studiów na wybranym kierunku nie jest zjawiskiem jednoznacznie negatywnym,  raczej naturalnie wpisuje się w system kształcenia wyższego. – Nawet krótki okres studiowania może przynieść studentom korzyści w postaci zdobytej wiedzy i umiejętności, czy wsparcia w podjęciu decyzji, jaką ścieżkę kariery powinni obrać – mówi podkreśla dr inż. Jarosław Protasiewicz, dyrektor Ośrodka Przetwarzania Informacji – Państwowego Instytutu Badawczego, w raporcie na temat tego zjawiska.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Uczelnie wyższe
Jak zatrzymać młodych lekarzy w Polsce?
Uczelnie wyższe
Warto uczyć się chemii. Bez niej nie byłoby smartfonów
Uczelnie wyższe
Rektorzy o swoich uczelniach
Uczelnie wyższe
Ważą się losy nowych kierunków medycznych. Czy studenci trafią na bruk
Uczelnie wyższe
Ruszają kontrole kierunków lekarskich. MNiSW nie wyklucza zamknięcia części z nich