Jak wynika z harmonogramu przedstawionego przez CKE, 14 maja, we wtorek o godz. 9, uczniowie napiszą sprawdzian z języka polskiego. Dzień później przeprowadzony zostanie egzamin z matematyki. A 16. maja – czyli ostatniego dnia egzaminów- uczniowie zmierzą się z językiem obcym. Co roku ponad 90 proc. zdających wybiera język angielski.
W porównaniu do obecnego roku szkolnego, egzaminy ósmoklasisty odbędą się o tydzień wcześniej.
Więcej czasu na sprawdzanie prac egzaminacyjnych
Przyspieszenie terminu egzaminu pisanego na zakończenie szkoły podstawowej ma zarówno swoje zalety jak i wady. Do minusów można zaliczyć m.in. to, że uczniowie będą mieli mniej czasu na naukę. Z drugiej jednak strony wydłużony czas między egzaminem a ogłoszeniem wyników (termin jest taki sam jak w tym roku 3.lipca) daje egzaminatorom więcej czasu na sprawdzanie prac. Tym bardziej, że co roku szkoły muszą się zmierzyć z ich niedoborem (powodem są zbyt niskie płace w stosunku do nakładu pracy).
Zbyt mała liczba egzaminatorów często oznacza, że prace są sprawdzane w zbyt szybkim tempie, co wiąże się z większym ryzykiem popełnienia błędu. Ten rok pokazał, że zdarzają się one dość często. Z uwagi na półtora rocznika starającego się o miejsca w szkole średniej, wiele osób zaglądało do swoich prac i starało się o weryfikacje punków. W rezultacie często tę liczbę punktów podwyższano.