Google we współpracy z firmą Qualtrics przeprowadził badanie mające na celu zdiagnozowanie w jaki sposób dzieci korzystają z Internetu i z jakimi problemami mierzą się ich rodzice. Analizie poddano odpowiedzi 4,5 tys. rodziców z 17 krajów.
Większość rodziców (80 proc.) jest przekonanych, że ich dziecko zwróci się do nich w sytuacji, gdy napotka na problemy w sieci. 73 proc. ankietowanych deklaruje, że przeprowadziło już z dzieckiem rozmowę na temat bezpieczeństwa w Internecie. Mimo to, co trzeci rodzic przyznaje, że dziecko może nie mieć wystarczających informacji na temat poruszania się w świecie online.
Z badań Google wynika też, że dzieci otrzymują swój pierwszy telefon komórkowy w wieku 10 lat, w bardzo rozwiniętych krajach, takich jak Singapur, ma to miejsce dwa lata wcześniej. Ale pierwsza rozmowa rodziców z dziećmi na temat bezpieczeństwa w sieci następuje dopiero w wieku 13 lat.
- Ta kilkuletnia różnica może być powodem, dla którego dzisiejsze dzieci gubią się w cyfrowo-analogowym świecie, choć nam wydaje się często, że to pokolenie „digital native”, doskonale radzące sobie w świecie technologii. Ale to nie prawda — podkreśla Agata Łuczyńska, prezeska Fundacji Szkoła z Klasą od kilku lat prowadzącej i koordynującej program “Asy Internetu” w kilku krajach Europy Środkowo-Wschodniej. - Niestety, nikt nie przygotowuje młodego człowieka do wejścia w świat Internetu. I dotyczy to nie tylko Polski, co pokazują dane Google — dodaje Agata Łuczyńska.
Kiedy zacząć rozmawiać z dziećmi o internecie?
W dodatku według badań Google czas dzieci spędzany przed ekranem stale rośnie. 60 proc. rodziców przyznaje, że w związku z pandemią zgodziło się na częstsze korzystanie z Internetu przez dzieci. Ten trend widać też w Polsce. Według Urzędu Komunikacji Elektronicznej, w 2021 roku prawie co trzeci 5- i 6-cio latek korzystał z Internetu.
Eksperci coraz częściej mówią o potrzebie edukacji już na etapie przedszkola. -Uważamy, że przedszkole i pierwsze klasy szkoły podstawowej to właściwy moment na wprowadzenie młodych ludzi w świat Internetu i technologii cyfrowych, bo w obecnych czasach stają się one głównym narzędziem uczenia się, nawiązywania kontaktu i budowania relacji z rówieśnikami i nauczycielami - tłumaczy Agata Łuczynska.
Z badań Google wynika także, że z punktu widzenia rodziców najskuteczniejszym sposobem angażowania dzieci w kwestie bezpieczeństwa w sieci jest swobodna rozmowa z nimi (42 proc.), a następnie ustalenie zasad za pomocą funkcji kontroli rodzicielskiej (30 proc.). Eksperci zwracają jednak uwagę, że żadna kontrola nie będzie skuteczna, jeśli na początkowym etapie zabraknie uczciwej rozmowy z dzieckiem.
Czytaj więcej
Co drugie dziecko w Polsce nie może korzystać z telefonu komórkowego w szkole. Niemal tyle samo ma na swoich smartfonach zainstalowane blokady rodzicielskie – pokazują badania.