Ministerstwo Edukacji Narodowej chce, by egzaminy ósmoklasisty, tak jak kiedyś gimnazjalne, były przeprowadzane w kwietniu, a nie w maju. Co na to Centralna Komisja Egzaminacyjna? – Tak, popieram ten pomysł. Chodzi o to, że ci sami ludzie sprawdzają zarówno egzamin ósmoklasisty, jak i maturę. - Rozdzielenie tych dwóch egzaminów spowoduje, że intensywność prac egzaminatorów będzie trochę zmniejszona. Jednocześnie będziemy bardziej skupieni na poszczególnych zadaniach, żeby było jak najmniej błędów – mówi w podcaście „Szkoła na nowo" prof. Robert Zakrzewki, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.
Czy takie zmiany mogą nastąpić już przyszłym roku? – Myślę, że nie. Ale w procesie legislacyjnym, w Sejmie, w Senacie wszystko może się zdarzyć – zaznacza.
Samego zniesienia egzaminu ósmoklasisty, co proponuje część ekspertów, CKE nie przewiduje. Ale jak zapewnia jej szef, toczą się rozmowy w jaki sposób zmienić jego formułę.
Czytaj więcej
Egzamin ósmoklasisty odbędzie się już w połowie maja. Tymczasem Centralna Komisja Egzaminacyjna o...
Egzamin ósmoklasisty i matura mają być łatwiejsze
Co jeszcze może się zmienić w naszym systemie egzaminacyjnym? – W tym roku zarówno egzamin ósmoklasisty, jak i matura będą oparte o całą podstawę programową, a nie o wybrane zagadnienia – tak, jak było przez ostatnie lata – mówi prof. Zakrzewski. – Ale ponieważ podstawa programowa została uszczuplona, tegoroczny egzamin będzie łatwiejszy – dodaje. I zapewnia, że sam rozwiązywał arkusze maturalne z języka polskiego, matematyki i języka angielskiego, żeby samodzielnie przekonać się, czy są dobrze skonstruowane. Nie zdradza jednak, jaki wynik udało mu się osiągnąć.