Reklama

Dyplom to już za mało. Liczą się także inne kompetencje

Już nie tylko ukończone dobre studia decydują o zdobyciu pożądanej pracy, ale też inne umiejętności jak choćby gotowość do zdobywania nowej wiedzy czy też adaptacja do oczekiwań rynku.

Publikacja: 30.04.2025 10:51

Dyplom to już za mało. Liczą się także inne kompetencje

Wiedza merytoryczna powinna być uzupełniania o kompetencje miękkie: umiejętność budowania relacji, zarządzania emocjami czy rozwiązywania konfliktów – uważa Konrad Michałek, senior director w Michael Page, firmie specjalizującej się w usługach rekrutacyjnych i doradztwie personalnym.

Inżynier dobrą pracę znajdzie

Przed laty ekonomia, marketing czy prawo dawały szansę absolwentom na dobrą pracę. Jednak ten rynek dynamicznie się zmienia.

– A wraz z nim oczekiwania pracodawców. W ostatnim czasie tempo zmian podkręciły trendy gospodarcze, które wymuszały na firmach poszukiwanie optymalizacji kosztowych. Największe znaczenie ma jednak popularyzacja sztucznej inteligencji, która w ciągu najbliższej dekady może wywrócić porządek globalnego rynku pracy – mówi Alicja Malok, senior director w Hays Poland.

Jej zdaniem, w związku z tak wysoką dynamiką zmian trudno jest wskazać kierunki kształcenia, które gwarantują pracę dzisiaj i będą ją gwarantowały w kolejnych dekadach.

– Nawet dyplom ukończenia studiów z zakresu informatyki może nie wystarczyć. Jeszcze trzy lata temu pracodawcy konkurowali o wszystkich programistów, bez względu na posiadane doświadczenie i portfolio zrealizowanych projektów. Dzisiaj w najlepszej pozycji znajdują się głównie bardzo doświadczeni software developerzy, którzy coraz chętniej włączają modele AI do swojej codziennej pracy. Ofert pracy dla programistów zwyczajnie ubywa – uważa Alicja Malok.

Reklama
Reklama

Zdaniem ekspertki z Hays Poland dziś można wskazać kilka obszarów specjalizacyjnych, które oferują atrakcyjne ścieżki zawodowe z uwagi na niedobór takich profesjonalistów na rynku.

Jednym z nich są kierunki inżynieryjne, przykładowo robotyka, mechatronika czy inżynieria biomedyczna. Brakuje także specjalistów w dziedzinie odnawialnych źródeł energii oraz energetyki jądrowej, inżynierowie więc specjalizujący się w tych dziedzinach mogą liczyć na ciekawe oferty.

– Innym obszarem są studia o profilu technologicznym, ze szczególnym wskazaniem cyberbezpieczeństwa, analityki danych lub Data Science. Rośnie zapotrzebowanie na specjalistów w dziedzinie sztucznej inteligencji, stąd też przed absolwentami kierunków związanych z AI, budowaniem modeli językowych i uczeniem maszynowym stoją bardzo optymistyczne perspektywy zawodowe – mówi uważa Alicja Malok.

Zwraca uwagę, że na brak możliwości rozwoju kariery nie mogą narzekać absolwenci kierunków medycznych, psychologii, dietetyki i fizjoterapii, bo niedobór lekarzy oraz personelu medycznego już teraz jest w Polsce dużym wyzwaniem.

A dodatkowo wraz z rosnącą świadomością społeczną i chęcią holistycznego dbania o swoje zdrowie, zapotrzebowanie na wsparcie psychoterapeutów, dietetyków i fizjoterapeutów będzie rosło.

– Obecnie wysokim popytem wciąż cieszą się absolwenci kierunków związanych z finansami i rachunkowością. Ofert dla księgowych i finansistów nie brakuje, natomiast w niedalekim czasie charakter tej pracy ulegnie zmianie, co od profesjonalistów będzie wymagało rozwoju kompetencji technologicznych – uważa ekspertka z Hays Poland.

Reklama
Reklama

Kompetencje miękkie są w cenie

Z kolei zdaniem Konrada Michałka, senior directora w Michael Page, obecnie nie istnieje żaden konkretny kierunek studiów, który w perspektywie najbliższych pięciu–dziesięciu lat byłby gwarancją zatrudnienia i komfortowego startu kariery zawodowej.

– Warto jednak wybierać te ścieżki, które – poza wiedzą specjalistyczną – rozwijają również kompetencje społeczne i poznawcze. Przyszłościowe z pewnością są kierunki techniczne oraz te związane z naukami ścisłymi, takie jak matematyka, informatyka, analiza danych czy ekonometria – radzi ekspert.

Jego zdaniem same umiejętności techniczne to za mało, aby skutecznie awansować czy zarządzać zespołem, dlatego wiedza merytoryczna powinna być uzupełniania o kompetencje miękkie: umiejętność budowania relacji, zarządzania emocjami czy rozwiązywania konfliktów.

– Równie ważne są przedsiębiorczość oraz zdolność prezentowania i „sprzedawania” własnych pomysłów – zarówno w kontekście budowania marki osobistej, jak i rozwijania sieci kontaktów. Nie można też pominąć znaczenia umiejętności cyfrowych, analitycznych i wykorzystywania nowoczesnych narzędzi technologicznych w swojej profesji – wylicza Konrad Michałek.

Dodaje, że dziś pracodawcy, pytani o braki, jakie zauważają u młodych kandydatów, najczęściej wskazują na takie obszary jak dojrzałość emocjonalna, zarządzanie pracą własną, odporność psychiczna czy konsekwencja w działaniu.

– Z kolei bardzo wysoko cenią gotowość do ciągłego uczenia się oraz zdolność adaptacji – zarówno do nowych technologii, jak i szybko zmieniających się strategii organizacyjnych. Tempo tych zmian jest dziś znacznie szybsze, niż jeszcze kilka lat temu – przyznaje ekspert z firmy Michael Page.

Reklama
Reklama

Jego zdaniem, w świecie, w którym technologia rozwija się w błyskawicznym tempie, coraz mniej liczy się to, co już potrafimy. Znacznie ważniejsze staje się to, jak szybko jesteśmy w stanie zdobywać nową wiedzę, a także adaptować się do oczekiwań rynku.

Ważne umiejętności analityczne i komunikacyjne

Mateusz Żydek z Randstad Polska mówi, że z obserwacji firmy oraz rozmów z pracodawcami wynika, że dziś nie sam kierunek studiów, ale konkretne umiejętności i postawy decydują o lepszym starcie na rynku pracy.

– Oczywiście kierunki techniczne, informatyczne, data science, inżynieria czy kierunki związane z zieloną transformacją (np. energetyka odnawialna, ESG) nadal cieszą się dużym zainteresowaniem i ma to między innymi związek z bardzo konkretnymi umiejętnościami poszukiwanymi przez firmy – wylicza Mateusz Żydek.

Jego zdaniem coraz częściej jednak pracodawcy patrzą szerzej – liczą się zdolności analityczne, umiejętność rozwiązywania problemów, gotowość do nauki i adaptacji, ale też inteligencja emocjonalna, komunikatywność i współpraca w zróżnicowanych zespołach, zatem także kierunku humanistyczne, które w programie zajęć rozwijają te umiejętności, szczególnie na zajęciach praktycznych, mogą być dobrą inwestycją w przyszłość.

– Młodzi ludzie, którzy potrafią wykazać się inicjatywą, ciekawością świata i gotowością do przekwalifikowania się, są dziś szczególnie cenieni. Pracodawcy poszukują nie tylko doświadczenia, ale przede wszystkim potencjału. Kluczowe staje się też rozwijanie kompetencji cyfrowych, znajomość narzędzi AI i umiejętność krytycznego myślenia – niezależnie od branży – uważa Mateusz Żydek.

Reklama
Reklama

I dodaje, że z doświadczeń Randstad Polska, wynika, że firmy coraz częściej rezygnują z sztywnego podejścia do rekrutacji opartego wyłącznie na twardych kwalifikacjach.

– Zamiast tego szukają osób z ambicją i motywacją, które chcą się rozwijać. To dobra wiadomość dla młodych pracowników – nie muszą znać wszystkiego na starcie, ale powinni umieć się uczyć i świadomie budować swoją ścieżkę zawodową – mówi ekspert.

A Konrad Michałek z Michael Page uważa, że ogromne znaczenie ma także samomotywacja. Zgodnie z najnowszym raportem Gallupa poziom zaangażowania pracowników na świecie systematycznie spada. W Europie aż 73 proc. pracowników jest niezaangażowanych, a wskaźnik ten wciąż rośnie.

– W Polsce sytuacja wygląda jeszcze gorzej – tylko 8 proc. pracowników jest zaangażowanych, co plasuje nas na czwartym miejscu od końca wśród wszystkich badanych krajów europejskich – mówi Konrad Michałek.

Alicja Malok, z Hays Poland podkreśla, że bez względu na obraną ścieżkę kariery, dla pracodawców coraz ważniejsze stają się kompetencje miękkie. A są to uniwersalne zdolności i postawy, które wpływają na sukces pracownika w miejscu pracy.

Reklama
Reklama

– Znajomość języka angielskiego jest obecnie absolutnym standardem w rekrutacjach na stanowiska specjalistyczne. Natomiast coraz większe znaczenie zyskują umiejętności analityczne i komunikacyjne, zdolności adaptacyjne i gotowość do współpracy w grupie. Liczy się również umiejętność krytycznego myślenia, oceny sytuacji i dostępnych informacji, a także podejmowania decyzji. W dobie powszechnej cyfryzacji dla wielu pracodawców bardzo ważną pozycją na liście oczekiwań stają się właśnie zdolności typowo „ludzkie” – dodaje ekspertka.

Podkreśla, że firmy poszukują osób, które potrafią odnaleźć się w dzisiejszym świecie, ale też mają świadomość, że ten świat się zmienia. Innymi słowy – poszukują ekspertów w swoich dziedzinach, którzy trzymają rękę na pulsie pod względem technologicznym, chętnie się uczą i wykazują otwartością na zmiany. ©℗—blik

Wiedza merytoryczna powinna być uzupełniania o kompetencje miękkie: umiejętność budowania relacji, zarządzania emocjami czy rozwiązywania konfliktów – uważa Konrad Michałek, senior director w Michael Page, firmie specjalizującej się w usługach rekrutacyjnych i doradztwie personalnym.

Inżynier dobrą pracę znajdzie

Pozostało jeszcze 96% artykułu
Reklama
Materiał Partnera
Kierunek: edukacja! Dołącz do wyprawy po wiedzę z Przemkiem Kossakowskim
Materiał Partnera
Jak zdobyć kompetencje inżyniera przyszłości?
Uczelnie wyższe
Wyższy poziom profesjonalizmu
Uczelnie wyższe
Dodatkowy nabór na studia. Warszawskie uczelnie otwierają przyjęcia uzupełniające
Uczelnie wyższe
Najwyższy standard studiów podyplomowych i MBA
Reklama
Reklama