Kondycja psychiczna uczniów jest zła. Jak ją poprawić?

Kryzys zdrowia psychicznego uczniów jest widoczny w całym środowisku szkolnym. Gdy takie słowa wypowiada szefowa MEN, Barbara Nowacka, to należy mieć nadzieję, że oprócz trafnej diagnozy pojawią się także odpowiednie środki zaradcze.

Publikacja: 06.03.2024 09:18

52,4 proc. uczniów odczuwa brak motywacji do działania, a 28 proc. deklaruje, że w ogóle nie ma chęc

52,4 proc. uczniów odczuwa brak motywacji do działania, a 28 proc. deklaruje, że w ogóle nie ma chęci do życia.

Foto: Adobe Stock

Tekst powstał we współpracy z Wydawnictwami Szkolnymi i Pedagogicznymi SA.

Zorganizowana pod koniec lutego przez Instytut Badań Ekonomicznych oraz MEN konferencja „Zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży. Wspólna praca, najlepsze rozwiązania”, stanowiła forum wymiany doświadczeń specjalistów z obszaru wspierania zdrowia psychicznego najmłodszych. Chociaż precyzyjne określenie skali problemu z jakim mamy do czynienia nie jest z oczywistych względów możliwe, to badania prowadzone w Polsce i innych krajach Europy nie pozostawiają złudzeń – sytuacja jest poważna.

Z raportu „Młode Głowy. Otwarcie o zdrowiu psychicznym”, przygotowanego przez Fundację Unaweza wynika, że nieco ponad połowa, bo 52,4 proc. uczniów odczuwa brak motywacji do działania, a 28 proc. deklaruje, że w ogóle nie ma chęci do życia. Jeśli dodamy do tego 37 proc. młodych ludzi odczuwających samotność i 32,5 proc. nieakceptujących tego kim są i jak wyglądają, to wyłania się ponury obraz kondycji psychicznej uczniów.

Zdrowie psychiczne uczniów — problem, którego nie można bagatelizować

Okres dorastania obfituje w zachowania, które bywają bagatelizowane, jako charakterystyczne dla danego wieku. „Okres buntu”, to często pojawiające się określenie na sytuacje, które chociaż nie muszą być groźne, to nierzadko bywają sygnałami wskazującymi na trudności, z którymi borykają się młodzi ludzie. Wspomniany już raport Fundacji Unaweza alarmuje – niemal 30 proc. uczniów ma podejrzenie depresji.

W powszechnym odbiorze, szczególnie z perspektywy dużego miasta, rozwiązaniem problemu powinny w pierwszej kolejności zająć się szkolne gabinety psychologiczne. Fundacja GrowSPACE Poland w ubiegłym roku przeprowadziła badanie dotyczące dostępu do psychologów w szkołach i także w tym przypadku wnioski nie są budujące. Na jeden etat psychologa przypada aż 785 uczniów, a w 450 gminach w ogóle nie ma żadnego szkolnego specjalisty w tym zakresie.

Z raportu Fundacji GrowSPACE Poland wynika, że szczególnie źle wygląda sytuacja w województwie lubuskim, zachodniopomorskim i podlaskim, a najgorzej – w województwie podkarpackim. Wakatów na stanowiskach psychologów jest na Podkarpaciu ponad 40 proc., a gdyby wziąć pod uwagę tylko szkoły podstawowe, to nieobsadzonych gabinetów jest więcej niż tych, które faktycznie świadczą pomoc dla najmłodszych.

Czytaj więcej

Zakaz smartfonów w szkole już od nowego roku? Jest apel do ministra edukacji

Pomoc psychologiczna w szkołach ma istotne znaczenie, bo nie każdy uczeń w trudnych chwilach szuka wsparcia u rodziców. Z raportu Unawezy wynika, że w ten sposób postępuje 53,2 proc. uczniów, ale nie oznacza to, że pozostali kierują się do gabinetu psychologicznego w szkole. Z raportu wynika, że raptem 5 proc. uczniów deklaruje, że w trudnych chwilach skorzystałoby z pomocy psychologa, co może niepokoić, tym bardziej, że świadomość funkcjonowania szkolnego gabinetu psychologicznego jest bardzo wysoka – wiedzę w tym zakresie deklaruje 90 proc. badanych uczniów.

Zdrowie psychiczne uczniów echem nie tylko pandemii

Publikacja ostatnich wyników PISA, czyli Międzynarodowej Oceny Umiejętności Uczniów wskazuje, że ogólne wyniki 15-latków w krajach OECD pogorszyły się w porównaniu z poprzednią falą badania. W Polsce regres jest nawet głębszy od średniej, co może wskazywać na to, że pandemia i związany z nią lockdown i nauczanie zdalne w sposób szczególny odbiły się na polskich uczniach.

Raport PISA odnosi się nie tylko do oceny umiejętności w zakresie rozumienia tekstu czy matematyki, gdzie 15-latkowie z Polski wciąż wypadają bardzo dobrze. Z wynikiem na poziomie 489 punktów nasi uczniowie znaleźli się na 12. miejscu na świecie i na 3. pozycji w Europie, a na starym kontynencie w matematyce wyprzedzają nas tylko Estończycy i Szwajcarzy. Druga część badania poświęcona jest obszarowi psychospołecznemu i tutaj sytuacja jest zdecydowanie bardziej alarmująca.

Analizując raport PISA w części dotyczącej kondycji psychicznej, wyraźnie widać, że dysonans pomiędzy wynikami kształcenia, a kwestią samopoczucia jest wśród polskich uczniów naprawdę duży. Na szczęście, rośnie świadomość tego, jak istotne jest zdrowie psychiczne, co widzimy także wśród nauczycieli, którzy poszukują narzędzi do pracy z uczniami w duchu edukacji włączającej. To przekłada się w naszym przypadku na konieczność stałego dostosowywania oferty edukacyjnej kierowanej do szkół, mając na uwadze także zagadnienia związane z obszarem psychospołecznym – opisuje Małgorzata Simonides, Dyrektor Działu Rozwoju Nowych Produktów i Badań w Wydawnictwach Szkolnych i Pedagogicznych S.A. (WSiP).

Z raportu PISA wynika, że polscy uczniowie plasują się stosunkowo nisko, gdy badaniu podlegają obszary, takie jak satysfakcja z życia (69. miejsce), przekonanie o samodzielności w uczeniu się (67. miejsce) czy poczucie przynależności do szkoły (73. miejsce). Na wyniki osiągane przez dzieci i młodzież oraz ich samopoczucie oprócz okresu nauki zdalnej mogą wpływać także inne stresujące sytuacje, chociażby te związane z wybuchem pełnoskalowej wojny w Ukrainie.

Nadmiar bodźców przyczyną złego stanu zdrowia psychicznego uczniów

Presja na osiąganie wyników, którą młodzi ludzie odczuwają ze strony swoich rówieśników, nauczycieli czy rodziców, to tylko niektóre z bodźców mogących wpływać na zwiększony poziom stresu, a w konsekwencji słabsze samopoczucie uczniów. Istotny wpływ ma także powszechny i często niczym nieograniczony dostęp do sieci, w której oprócz oczywistych korzyści, na uczniów czyhają także rozmaite zagrożenia. Obok hejtu, którego wg raportu Unawezy w ciągu poprzedniego miesiąca doświadczyło niemal 49 proc. uczniów, najmłodsi mierzą się także z wyidealizowanymi wzorcami – idoli czy przyjaciół z mediów społecznościowych, których życie stanowi niemożliwy do osiągnięcia punkt odniesienia i źródło frustracji.

Czytaj więcej

Badania: ponad połowa uczniów w Toruniu wymaga diagnostyki w kierunku depresji

Na komfort uczniów wpływ ma także sama organizacja systemu szkolnego i nie jest to wyłącznie polska specyfika. Przygotowanie do egzaminów, których wyniki mają bezpośrednie przełożenie na realizację dalszych planów edukacyjnych i zawodowych, to tylko jeden z powodów, dla których uczniowie mogą być poddawani nadmiernej z ich perspektywy presji. Nauczane przedmioty, które zazwyczaj nie są podzielone w tematyczne bloki sprawiają, że uczniowie tego samego dnia mierzą się z zagadnieniami z obszaru fizyki, języka polskiego, matematyki, biologii, historii czy chemii. Wszystko to z różnymi nauczycielami, stosującymi zróżnicowane metody przekazywania wiedzy czy weryfikowania postępów. Na koniec dnia podsumowaniem szkolnych wysiłków są zapisy w dziennikach elektronicznych, które z punktu widzenia ucznia – nie zawsze są sprawiedliwe.

Nie ma prostej recepty na sprawienie, by komfort psychiczny uczniów uległ poprawie, szczególnie w krótkiej perspektywie. Z całą pewnością konieczne jest podjęcie działań mających kompleksowy charakter, które nie będą ograniczały się jedynie do wybranych elementów szkolnego krajobrazu, takich jak podstawy programowe czy obowiązki związane z pracami domowymi. Przemodelowanie systemu edukacji, w którym dobrostan wszystkich jego uczestników, w tym przede wszystkim nauczycieli oraz uczniów będzie najwyższym priorytetem jest odpowiedzią na potrzeby wynikające ze zmieniającej się rzeczywistości. Z uwagi na złożoność materii, im szybciej zmiany zaczną być wprowadzane, tym szybciej będziemy mogli ocenić czy faktycznie przekładają się one na pożądane przez wszystkich efekty.

Tekst powstał we współpracy z Wydawnictwami Szkolnymi i Pedagogicznymi SA.

Zorganizowana pod koniec lutego przez Instytut Badań Ekonomicznych oraz MEN konferencja „Zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży. Wspólna praca, najlepsze rozwiązania”, stanowiła forum wymiany doświadczeń specjalistów z obszaru wspierania zdrowia psychicznego najmłodszych. Chociaż precyzyjne określenie skali problemu z jakim mamy do czynienia nie jest z oczywistych względów możliwe, to badania prowadzone w Polsce i innych krajach Europy nie pozostawiają złudzeń – sytuacja jest poważna.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Szkoły podstawowe i średnie
Edukacja obywatelska zastąpi HiT. Jednak pełne zmiany dopiero od 2025 r.
Szkoły podstawowe i średnie
Uczniowie z Ukrainy. Zagubieni i niewidoczni w polskim systemie
Szkoły podstawowe i średnie
WDŻ do likwidacji. Jest decyzja MEN co w zamian
Szkoły podstawowe i średnie
„Rzeczpospolita” udostępnia subskrypcje rp.pl: współpraca na rzecz lepszej edukacji
Szkoły podstawowe i średnie
Będą e-podręczniki. Uczniowie nie będą musieli już dźwigać ciężkich tornistrów