Aktualizacja: 17.07.2019 08:36 Publikacja: 16.07.2019 18:41
Foto: Fotorzepa/Marian Zubrzycki
– Obawiam się tego, co będzie we wrześniu – mówi „Rzeczpospolitej" Marcin Konrad Jaroszewski, dyrektor XXX LO im. Śniadeckiego w Warszawie. Jak opowiada, do tej pory w zarządzanej przez niego placówce było 14 oddziałów, teraz będzie ich 22. Z tego aż 12 to klasy pierwsze. Wszyscy muszą się pomieścić w 26 salach. – Nauka na pewno będzie na 1,5–2 zmiany – mówi dyrektor.
Jak podkreśla Jaroszewski, problemem będą nie tyle lekcje (ławki można ustawić gęściej), ile przerwy. – Na korytarzach będzie tłok, a do toalety będzie trzeba stać w kolejce – tłumaczy. – W tym roku rekrutacja to było upychanie na siłę kandydatów. Ja w ostatniej chwili zdecydowałem o utworzeniu dwóch dodatkowych oddziałów. Dzięki temu w pierwszych klasach będą „zaledwie" 32 osoby – dodaje dyrektor „Śniadka". Wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska zapowiedziała podczas konferencji prasowej, że lekcje w stołecznych szkołach będą trwały od 7.30 do 17.30, a zajęcia dodatkowe do godz. 20.
Podwyżka, wyrównanie, wyższe dodatki w stolicy – wszystko wskazuje na to, że obecna władza poszukuje głosów prze...
Co roku tysiące młodych ludzi chce rozpocząć studia na kierunku wybranym zgodnie z ich zainteresowaniami. Jednym...
Postawiliśmy na decentralizację i autonomię szkół. To przynosi efekty – mówi Kristina Kallas, minister edukacji...
Wiosną 2025 roku Zakopane ponownie stanie się miejscem spotkania naukowców, pedagogów, nauczycieli, studentów i...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Dla jurorów tegorocznego plebiscytu „Młodzieżowe Słowo Roku” najciekawszym słowem było „czemó”. Znaczenie jest s...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas