Szkoły artystyczne od zawsze cieszą się popularnością wśród młodych ludzi. By zostać reżyserem, aktorem, malarzem czy kompozytorem, trzeba pokonać wielu konkurentów. I trzeba to wykazać na egzaminie.
[srodtytul]Zdeterminowani przyszli reżyserzy[/srodtytul]
Przyszłych reżyserów kształci Wydział Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego. To ta specjalność, obok realizacji obrazu filmowego i telewizyjnego oraz fotografii, cieszy się największym zainteresowaniem wśród kandydatów na studentów. W ubiegłym roku o jedno miejsce na reżyserii starało się aż 13 osób. Podobnie było na realizacji obrazu. Na obie te specjalności przyjęto po osiem osób. – Są to studia elitarne, wymagające talentu i bardzo kosztowne – tłumaczy prof. Krystyna Doktorowicz, dziekan Wydziału Radia i Telewizji im. K. Kieślowskiego UŚ. W tym roku, podobnie jak w poprzednim, przygotowano po osiem miejsc na reżyserię i realizację obrazu filmowego i telewizyjnego oraz fotografię, dziesięć miejsc na studia stacjonarne drugiego stopnia realizacji obrazu filmowego i telewizyjnego i fotografię oraz 30 na organizację produkcji filmowej i telewizyjnej. Chętni do studiowania na Wydziale Radia i Telewizji przechodzą postępowanie kwalifikacyjne podobnie jak na inne studia artystyczne. – Wyniki na świadectwach dojrzałości nie są podstawą przyjęcia. Kandydat poddany jest postępowaniu kwalifikacyjnemu, które ma wykazać talent, uzdolnienia, erudycję, znajomość historii sztuki, filmu i teatru. Powinni też mieć własny dorobek artystyczny – tłumaczy prof. Krystyna Doktorowicz. Dodaje, że wśród kandydatów na studentów są tacy, którzy starają się o przyjęcie po kilka razy. – Rekordziści dostają się za siódmym razem – opowiada dziekan.
Dodaje, że na kierunkach reżyseria i realizacja obrazu filmowego i telewizyjnego oraz fotografia studia, ze względu na ich charakter, kształcenie indywidualne i prace praktyczne, odbywają się wyłącznie w systemie stacjonarnym.
W systemie niestacjonarnym odbywa się kształcenie na kierunku organizacja produkcji filmowej i telewizyjnej. Czesne na studiach niestacjonarnych wynosi 2 tys. zł za semestr