Takie założenia przyjął rząd w skierowanym właśnie do konsultacji społecznych projekcie rozporządzenia w sprawie tzw. dopłaty krajowej. To nowelizowane co roku prawo określa wydatki państwa na program „Szklanka mleka", którego celem jest zapewnienie uczniom bezpłatnie lub po obniżonej cenie mleka i jego przetworów.
Celem programu jest dożywianie uczniów, szczególnie tych z ubogich rodzin. Ma on także kształtować właściwe nawyki żywieniowe młodych Polaków i przeciwdziałać nadwadze.
Kwestia zdrowego żywienia uczniów miała być jednym z priorytetów prac rządu, o których premier Ewa Kopacz opowiadała podczas swojego exposé. Tymczasem projekt rozporządzenia zakłada o wiele niższe wydatki na program, niż wnioskowały o to szkoły. Zamiast 150 mln zł ma to być jedynie 118 mln zł, czyli o przeszło 20 proc. mniej.