Poznań stawia na jakość badań

Rozmowa z prof. Jackiem Gulińskim, prorektorem Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu

Publikacja: 13.05.2010 01:05

Prof. Jacek Guliński prorektor Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu

Prof. Jacek Guliński prorektor Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu

Foto: Fotorzepa, bartosz jankowski Bartosz Jankowski

[b]Rz: W Poznaniu mówi się, że UW jest największy, UJ najstarszy, ale najlepszy jest Uniwersytet imienia Adama Mickiewicza…[/b]

Jacek Guliński: To slogan, który czasem wykorzystujemy, ale go nie nadużywamy. Pod względem historii, nakładów na naukę czy liczby studentów nie jesteśmy w stanie zdetronizować UJ czy UW. Zależy nam na tym, by się umocnić na trzeciej pozycji. Oczywiście rankingi są ważne, ale dla nas zdecydowanie ważniejsze jest, by uczelnia zaistniała na europejskim, czy globalnym rynku badawczym i edukacyjnym.

[b]Czy UAM to uczelnia rozpoznawalna za granicą?[/b]

Mam nadzieję, że tak. W niektórych dyscyplinach, jak choćby chemia, fizyka, a także biologia, jakość badań jest na europejskim, może światowym, poziomie.

[b]Niezwykle ważna jest jednak również kadra. Tymczasem młodzi ludzie często zastanawiają się, czy wybrać karierę naukową ze względu na niskie początkowe płace. Co im proponujecie?[/b]

Stypendium doktoranckie wynosi od 1000 do 1500 złotych miesięcznie. To istotnie niewiele. Jednak nasi doktoranci mogą korzystać z różnych form dodatkowego wsparcia socjalnego, bezpłatnych kursów językowych. Wypracowany przez nas system sprawia, że jesteśmy uznawani za najbardziej prodoktorancką uczelnię w kraju. Mamy ponad 1300 doktorantów.

[b]Jak zmienia się UAM?[/b]

Zaczynamy się uczyć funkcjonowania na rynku. Uniwersytet nie jest klasycznym przedsiębiorstwem, ale musi być zarządzany prawie jak przedsiębiorstwo. Należy myśleć o kosztach, przychodach, wydatkach, pozyskiwać kandydatów na studia czy dobrych pracowników, biorąc pod uwagę rynkowe potrzeby.

[b]Planujecie uruchomienie kolejnych kierunków?[/b]

Mamy 14 wydziałów, ponad 50 kierunków, prawie 180 specjalności. Uczelnia się rozrasta, ale większy wcale nie znaczy lepszy. Niewykluczone, ze zmiany pójdą w innym kierunku. W Polsce coraz częściej mówi się o symbiozie pomiędzy państwowymi uczelniami, o zacieśnianiu więzów, by lepiej wykorzystać pieniądze na badania czy potencjał naukowy.

Edukacja
Próba przekupstwa i erotyczne SMS-y. Afera wokół rektora Mirosława Minkiny
Edukacja
Nauczyciele dostaną podwyżki przed wyborami. Czy to celowe działanie MEN?
Materiał Promocyjny
5 różnic między studiami dwustopniowymi a jednolitymi, o których warto wiedzieć
Edukacja
Minister edukacji Estonii: musimy uczyć odróżniania prawdy od dezinformacji
Edukacja
Quo vadis, Edukacjo?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku