[b]Rz: W Poznaniu mówi się, że UW jest największy, UJ najstarszy, ale najlepszy jest Uniwersytet imienia Adama Mickiewicza…[/b]
Jacek Guliński: To slogan, który czasem wykorzystujemy, ale go nie nadużywamy. Pod względem historii, nakładów na naukę czy liczby studentów nie jesteśmy w stanie zdetronizować UJ czy UW. Zależy nam na tym, by się umocnić na trzeciej pozycji. Oczywiście rankingi są ważne, ale dla nas zdecydowanie ważniejsze jest, by uczelnia zaistniała na europejskim, czy globalnym rynku badawczym i edukacyjnym.
[b]Czy UAM to uczelnia rozpoznawalna za granicą?[/b]
Mam nadzieję, że tak. W niektórych dyscyplinach, jak choćby chemia, fizyka, a także biologia, jakość badań jest na europejskim, może światowym, poziomie.
[b]Niezwykle ważna jest jednak również kadra. Tymczasem młodzi ludzie często zastanawiają się, czy wybrać karierę naukową ze względu na niskie początkowe płace. Co im proponujecie?[/b]