W tym roku, jak informowała pani w mediach społecznościowych, napisała pani ponad sto odwołań od wyników egzaminów.
Było ich ponad sto i zdecydowanie przeważały odwołania dotyczące wyników egzaminu ósmoklasisty. Ten wynik to efekt dwóch tygodni dostępu do usługi. Później ją zablokowałam, bo jest to czasochłonne zadanie wymagające skupienia, a ja jestem młodą mamą. Gdybym tego nie zrobiła, wynik byłyby trzykrotnie większy.
Z czego może pani zdaniem wynikać tak duża liczba odwołań od wyników egzaminu?
Przede wszystkim każdemu należy się wgląd do jego pracy, by przeanalizować swoje błędy. Warto też sprawdzić, czy punktacja nie jest źle policzona, bo i takie prace się trafiały.
Wiele osób chce walczyć o jak najlepszy wynik egzaminu, ponieważ trwają rekrutacje do liceów i niemal każdy z piszących do mnie rodziców tłumaczył, że chce pomóc dziecku dostać się wymarzonej szkoły.