Pandemia zachęciła do nauki online

Chociaż spora grupa pracowników w zdobywaniu nowych umiejętności kieruje się chęcią własnego rozwoju, to większość uczy się i szkoli z myślą o poprawie swojej sytuacji na rynku pracy, w tym o podwyżce czy awansie.

Publikacja: 24.04.2022 21:12

Pandemia zachęciła do nauki online

Foto: Adobe Stock

Ponad połowa ankietowanych pracowników jest przekonana, że uczestnictwo w formach rozwojowych, czyli w różnego rodzaju szkoleniach, pomaga im zwiększyć swoją konkurencyjność na rynku, zmienić pracę, a także zwiększyć swe szanse na podwyżkę.

Jednocześnie ponad jedna piąta twierdzi wręcz, że w ich przypadku podnoszenie kwalifikacji to obowiązek, dzięki któremu mogą utrzymać pracę albo ułatwić sobie awans – wynika z raportu przygotowanego przez firmę szkoleniową Nowe Motywacje oraz Mobile Institute. Przygotowano go na podstawie badania, które na przełomie 2021 i 2022 r. objęło prawie 2,3 tys. pracowników w Polsce, w większości tych z dużych przedsiębiorstw, które też najczęściej inwestują w szkolenia załogi.

Obowiązkowy rozwój

Jak jednak wynika z badania, firmowe inwestycje w podwyższanie kompetencji pracowników wcale nie są tak powszechne; na koszt pracodawców nowe umiejętności zdobywa tylko 31 proc. badanych. Kolejne 17 proc. może liczyć na dofinansowanie z firmy, ale 28 proc. finansuje swoje działania rozwojowe z własnych funduszy albo (prawie co czwarty) korzysta z darmowych opcji, w tym z bezpłatnych e-booków czy webinarów, których oferta bardzo rozwinęła się w ostatnich latach.

Jak zaznacza Piotr Dziedzic, dyrektor w firmie rekrutacyjnej Michael Page, coraz więcej kandydatów do pracy jest nie tylko zainteresowanych swoim rozwojem zawodowym, ale podejmuje także konkretne działania mające na celu zdobycie lub rozwinięcie swoich umiejętności. Z różnych badań wynika, że jest to standard w takich branżach jak IT, gdzie ciągła nauka, zdobywanie nowych umiejętności (zarówno w praktyce, podczas realizacji projektów, jak i podczas kursów czy z materiałów online) zwiększają szanse na wybór ofert pracy i coraz wyższe wynagrodzenia.

– Specjaliści IT, w tym zwłaszcza programiści, nie tyle chcą się rozwijać, ile muszą to robić. Postęp technologiczny nabrał takiego tempa, że osoby, które nie nadążą, mogą wypaść z obiegu – zaznacza Magdalena Rogóż, ekspertka ds. rynku IT w szkole programowania Kodilla.com. Jak dodaje, powstające nowe frameworki, nowe wersje języków programowania, sprawiają, że specjaliści muszą nieustannie dbać o swój rozwój. Do tego dochodzi coraz większa złożoność realizowanych projektów, które również wymagają zdobywania nowych umiejętności.

Specjalista na kursie

Z ubiegłorocznego badania firmy rekrutacyjno-outsourcingowej Devire wynika, że aż 76 proc. specjalistów IT podwyższa swoje umiejętności na kursach i szkoleniach (coraz częściej zdalnych). Spora część z nich (dwie trzecie) korzysta też z branżowych stron i artykułów oraz z tutoriali online.

Nie tylko informatycy są dzisiaj gotowi i chętni do szkoleń przez internet. Według badania Nowych Motywacji i Mobile Institute największa grupa – bo 44 proc. – ankietowanych pracowników najchętniej uczyłaby się i podnosiła swoje zawodowe kwalifikacje w domu, korzystając ze zdalnych form kształcenia.

Na drugim miejscu znalazła się nauka w miejscu pracy, choć również w formie zdalnej (33 proc.), a tylko niespełna co piąta osoba preferuje stacjonarne szkolenia w miejscu pracy. Średnią podwyższają tu mężczyźni, wśród których prawie co trzeci wybrałby tradycyjny, stacjonarny kurs w miejscu pracy.

Chociaż wiele zależy od przedmiotu szkolenia, to pandemia pokazała, że znaczną część kursów daje się przenieść do formuły online. W tym także szkolenia z tzw. kompetencji miękkich, które w czasie pandemii dodatkowo zyskały na znaczeniu. – Obecnie dla organizacji szczególnie istotna jest tematyka związana z utrzymaniem motywacji w zespole, radzeniem sobie ze stresem oraz zmianą, prowadzeniem projektów, a także zagadnieniami mającymi wpływ na podnoszenie kwalifikacji umożliwiających awans na funkcje menedżerskie (first time manager) – wylicza Grzegorz Święch, wiceprezes i partner w firmie Nowe Motywacje. Niesłabnącym zainteresowaniem cieszą się również szkolenia związane z szeroko rozumianą obsługą klienta – dodaje Święch.

Nie tylko twarda wiedza

Pracownicy uczestniczący w badaniu na liście kluczowych kompetencji miękkich najczęściej wskazywali właśnie obsługę klienta, a zaraz za nią – zarządzanie stresem. W pierwszej piątce najważniejszych kompetencji miękkich umieścili też rozwiązywanie konfliktów oraz zarządzanie czasem i organizację pracy, a także współpracę w zespole.

Przy czym jako najbardziej przydatną kompetencję w przyszłości najwięcej (52 proc.) ankietowanych wskazało zarządzanie stresem. Z kolei w niedawnym badaniu agencji zatrudnienia Randstad na czele listy najbardziej istotnych w perspektywie dziesięciu lat kompetencji miękkich znalazła się umiejętność szybkiego dostosowywania się do zmian, wskazana przez 52 proc. pracujących Polaków.

Jak zwraca uwagę Łukasz Komuda, ekspert rynku pracy w Fundacji Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych, badanie pokazało niemal idealną równowagę kompetencji miękkich i twardych w opinii pracowników. Listę tych najbardziej przyszłościowych otwiera znajomość języków obcych (62 proc.), wyprzedzając umiejętność szybkiego dostosowywania się do zmian, oraz twarde kompetencje cyfrowe – wskazane przez co drugiego z badanych pracowników, którzy dostrzegli także znaczenie kreatywności oraz umiejętności ciągłego uczenia się.

Nauka zdalna
Po nauce online będą konsultacje
Nauka zdalna
Pracodawcy coraz częściej szukają u pracowników umiejętności cyfrowych
Nauka zdalna
Cyfrowe umiejętności Polaków kuleją. Kłopot nawet z Excelem