Młodzi geniusze poszukiwani

Praca z wybitnymi uczniami to teraz jedno z głównych zadań szkół, które dotychczas skupiały się na pomaganiu słabszym

Aktualizacja: 16.11.2007 03:30 Publikacja: 16.11.2007 03:29

Młodzi geniusze poszukiwani

Foto: Rzeczpospolita

W szkołach nie istnieje system wspierania zdolnych uczniów. Szacuje się, że w każdym roczniku jest co najmniej 2 procent osób o ponadprzeciętnych zdolnościach. Przy sześciu milionach uczniów daje to 120 tys. wybitnych młodych osób.

Według ostatnich danych Ministerstwa Edukacji tylko kilku procentom z nich szkoła pomaga pogłębiać wiedzę i rozwijać zainteresowania.Dlatego na polecenie resortu kuratoria zbierają właśnie informacje, jak szkoły pracują z wybitnymi.

– Z przeprowadzonej w szkołach kontroli NIK wynika, że nauczyciele nawet u co piątego dziecka zauważają szczególne predyspozycje. Niestety, niechętnie pomagają je rozwijać, bo wiąże się to z dodatkowymi obowiązkami – twierdzi Piotr Zaczkowski ze śląskiego kuratorium. W dodatku najczęściej jedyną formą pracy z wybitnymi jest przygotowywanie ich do konkursów i olimpiad. – Zdolni uczniowie często traktowani są jak konie wyścigowe do zdobywania punktów dla szkoły – mówi Ryszard Rakowski, dyrektor biura Krajowego Funduszu na rzecz Dzieci, który organizuje warsztaty dla nieprzeciętnej młodzieży. – Niektórzy uczestniczą w 10 – 15 konkursach rocznie. To zgroza.

Wybitnym nie sprzyja też system testowych egzaminów na koniec podstawówki, gimnazjum i liceum. Zadania są przygotowywane tak, by nie miał z nimi większego problemu zwykły uczeń. Rygorystyczny schemat punktowanych odpowiedzi wyklucza wykazanie się samodzielnością myślenia, oryginalnością sądów.

– Szkoła nastawiona jest na przeciętnych uczniów. Mamy rozwinięty system pomocy słabym w nauce, natomiast praca ze zdolnymi to sfera zaniedbana. Nie ma też motywacji dla nauczycieli, by zajęli się tymi uczniami, bo nie ma na to dodatkowych pieniędzy – mówi Barbara Zatorska, dyrektor z kuratorium w Poznaniu.

Resort chce to zmienić. Właśnie zaczyna się pilotażowy projekt współpracy uczelni z liceami i gimnazjami. Potrwa do końca grudnia. To pierwszy krok programu wspierania zdolnych uczniów. Resort przeznaczy na zajęcia 1,7 mln zł. Na razie ministerstwo zbiera informacje, ile uczelni będzie tym zainteresowanych.

Jednak współpraca z uczelniami to nie nowość. Liceum im. Batorego w Chorzowie od roku wraz z Uniwersytetem Śląskim prowadzi klasę kulturoznawczą, a warszawskie LO im. Staszica od lat współpracuje z matematykami z UW.

Kuratoria mają też przedstawić swoje pomysły. Śląskie chce powołać centrum dla zdolnej młodzieży, podkarpackie planuje ośrodki konsultacji dla nauczycieli i przebadanie uczniów przez poradnie psychologiczno-pedagogiczne.

W szkołach nie istnieje system wspierania zdolnych uczniów. Szacuje się, że w każdym roczniku jest co najmniej 2 procent osób o ponadprzeciętnych zdolnościach. Przy sześciu milionach uczniów daje to 120 tys. wybitnych młodych osób.

Według ostatnich danych Ministerstwa Edukacji tylko kilku procentom z nich szkoła pomaga pogłębiać wiedzę i rozwijać zainteresowania.Dlatego na polecenie resortu kuratoria zbierają właśnie informacje, jak szkoły pracują z wybitnymi.

Pozostało 81% artykułu
Edukacja
Podcast „Szkoła na nowo”: Skibidi, sigma - czyli w jaki sposób młodzi tworzą swój język?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Edukacja
MEN zmienia przepisy o frekwencji w szkole. Uczeń nie pojedzie na wakacje we wrześniu
Edukacja
Rusza nowy podcast "Rz" poświęcony edukacji
Edukacja
Marcin Smolik odwołany ze stanowiska szefa CKE
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Edukacja
Ćwiek-Świdecka: czy wyniki Szkoły w Chmurze na pewno są takie złe?