Najlepsze studia dają wolność wyboru

Są jednak uczelnie, które nie funkcjonują według tradycyjnego systemu, a ich absolwenci odnoszą sukcesy na polskim i międzynarodowym rynku pracy właśnie dzięki różnicom w sposobie kształcenia.

Na tym, by Wyższa Szkoła Zarządzania/Polish Open University była uczelnią dla ludzi o otwartych umysłach, zależało przede wszystkim jej twórcom, którzy zdawali sobie od początku sprawę, że wiedzy z dziedziny biznesu nie można przekazać w sposób tradycyjny. – Szkoda, że niektóre uczelnie wciąż nie doceniają roli doświadczenia. Za sukces nadal uważają to, że jest wielu profesorów, ceniona jest akademickość – mówi prof. dr hab. Jerzy Kalisiak, rektor POU.

Uczelnia jest wymagająca, ale i otwarta na propozycje swoich studentów. Po tym, jak pojawiła się inicjatywa, by mieć możliwość samodzielnego tworzenia swojego programu studiów, na studiach podyplomowych wprowadzony został program „Chcę wiedzieć więcej”, który umożliwia studiowanie wybranych zagadnień w wybranym czasie i w wybranym tempie. Program dzięki temu, że jest dopasowany do indywidualnych potrzeb, jest idealnym rozwiązaniem dla pracodawców pragnących inwestować w podwyższanie kwalifikacji swoich pracowników bez narażania ich jednocześnie na wysokie koszty oraz studiowanie zagadnień, które nie będą przydatne w pracy w danej branży.

Innym przykładem otwartości uczelni na potrzeby studentów jest program o nazwie „Studiuj latem”, który jest kontynuowany od lipca 2007 r. i umożliwia zainteresowanym studiowanie w czasie wakacji. Zarówno w 2007 roku, jak i tym razem spotkał się z ogromnym zainteresowaniem.

Studiowanie w czasie wakacji w POU możliwe jest dzięki prowadzonemu przez uczelnię modułowemu systemowi kształcenia, który daje dużą elastyczność oraz możliwość przerobienia pełnej partii materiału w ciągu dwóch miesięcy. System modułowy to forma nauki, w ramach której kształcenie jest oparte na modułach (przedmiotach) obejmujących zintegrowane treści kształcenia z różnych dziedzin. Dzięki modułowemu systemowi możliwe jest również rozpoczęcie studiów aż cztery razy w roku: we wrześniu, listopadzie, w lutym, w kwietniu.

POU to uczelnia, w której centrum znajduje się student. Oznacza to, że podczas warsztatów korzysta się również z wiedzy, konstruktywnej krytyki i doświadczenia uczących się w rozwiązywaniu problemów biznesowych. Kreatywne myślenie, którego wymaga się od studentów, jest wspomagane i inicjowane przez wykładowców. Taki model nauczania stwarza możliwość dociekania, dochodzenia do wiedzy dzięki indywidualnemu zaangażowaniu studentów. Ważny staje się dzięki temu również sam proces uczenia się, refleksja i interpretacja. Uczący się sami decydują, które nowe pomysły wykorzystać i jak je dopasować do danej sytuacji.

Cechą procesu nauczania w POU jest możliwość wymiany doświadczeń, a nie tylko wiedzy. Wykładowcy POU wiedzą, że nie wystarczy przekazać studentom określone fakty, zasady i teorie, których studenci nauczą się na pamięć. Oczywiste jest, że nikt, nawet wykładowca, nie jest w stanie posiąść całej wiedzy choćby w zakresie jednej, wąskiej dyscypliny. Dlatego na uczelni wykładowcy pełnią rolę doradców, a nie wyroczni, są przewodnikami i promotorami, zachęcają do myślenia, tworzą twórczą atmosferę.

Uczelnia stawia na elastyczną organizację programów studiów, dostosowywanie wiedzy i umiejętności do potrzeb rynku pracy. Studia podyplomowe zaś przygotowują do kariery w świecie szeroko rozumianego biznesu, kształcąc kadry menedżerów wysokiego i średniego szczebla. Istotnym założeniem jest, że program studiów powinien być tak opracowany, aby student mógł w niedługim czasie awansować na lepsze stanowisko oraz zyskać szansę na satysfakcjonujące zarobki. Czyli aby mógł w pełni realizować swoje ambicje zawodowe. Dlatego uczelnia kształci przywódców, którzy posiadają umiejętność wyrażania opinii, obrony własnych tez, tworzenia wizji, wpływania na innych, inspirowania. Dzięki temu studenci POU cenieni są już nie tylko na polskim, ale również na międzynarodowym rynku pracy.

Uczelnia znana jest ze swej metodologii nauczania active learning (stosowanej na każdym poziomie studiów), zbliżonej do tej, która jest stosowana w Harvardzie. Oznacza to, że podczas warsztatów w rozwiązywaniu problemów biznesowych korzysta się również z wiedzy, konstruktywnej krytyki i doświadczenia studentów. Nie ma wykładów, na których bezrefleksyjnie notuje się to, co powie wykładowca.

Uczelnia wymaga od studentów, by byli przygotowani do zajęć, co pozwala na głębszą analizę przerabianych zagadnień i problemów, bo jest poparte wcześniejszą refleksją nad tymi zagadnieniami. Efektem takiego podejścia jest również twórcze myślenie, które wyzwala się w studentach, a które trudno przecenić zwłaszcza w edukacji biznesowej niedającej gotowych recept na sukces.

Dzięki dobrej opinii studentów, absolwentów i pracodawców z semestru na semestr wciąż przybywa chętnych do studiowania.