Szybciej do szkoły? 6-latki przegrywają

Młodsze dzieci wypadają słabiej na egzaminach – wynika z badań instytucji podległej... MEN.

Aktualizacja: 12.03.2013 11:26 Publikacja: 12.03.2013 01:26

Szybciej do szkoły? 6-latki przegrywają

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Taki wniosek płynie z analiz przeprowadzonych przez Instytut Badań Edukacyjnych, do których dotarła „Rz". Choć jest to instytucja podległa Ministerstwu Edukacji Narodowej, to resort nigdy nie przedstawił wyników tych badań, forsując obniżenie wieku szkolnego. Tymczasem minister edukacji Krystyna Szumilas  niezmiennie powtarza, że im wcześniej dziecko rozpoczyna edukację szkolną, tym lepsze wyniki uzyskuje na późniejszych etapach nauczania. Nie do końca jest to prawda.

Jak to wygląda w praktyce, sprawdzili prof. Roman Dolata oraz dr Artur Pokropek z IBE. Porównali wyniki otrzymywane przez uczniów na sprawdzianie szóstoklasisty oraz egzaminie gimnazjalnym, w zależności od miesiąca ich urodzenia. Efekt ich pracy nie pozostawia złudzeń. Uczniowie urodzeni w styczniu otrzymywali lepsze wyniki niż ich młodsi koledzy z klasy urodzeni w kolejnych miesiącach. W przypadku sprawdzianu szóstoklasisty różnice te wynoszą od 2,5 do 2,9 punktu, a przy egzaminie gimnazjalnym od 1 do 1,5 punktu.

„Wyniki analizy potwierdzają istnienie zależności między wiekiem a osiągnięciami szkolnymi. (...) Gdyby doszło do losowego mieszania się w klasie dzieci sześcio- i siedmioletnich, należałoby oczekiwać dwukrotnego wzrostu różnic między najstarszymi a najmłodszymi uczniami na sprawdzianie i egzaminie gimnazjalnym" – piszą autorzy badań. Zwracają też uwagę, że im dzieci są młodsze, tym przepaść w ich osiągnięciach szkolnych rośnie.

Tymczasem we wrześniu 2014 r. do I klas zostaną obowiązkowo wysłane sześcio- i siedmiolatki. Wtedy w jednej klasie mogą się spotkać dzieci różniące się wiekiem nawet o 23 miesiące. Dla sześciolatka taka różnica to... jedna trzecia życia!

– Sposób, w jaki MEN przeprowadza reformę obniżenia wieku szkolnego, nie pozostawia wątpliwości, że dobro dzieci jest ostatnią rzeczą, jaką bierze się pod uwagę – mówi „Rz" dr Jerzy Lackowski, były kurator oświaty w Krakowie. Podkreśla,  że wprowadzenie do tych samych klas sześcio- i siedmiolatków doprowadzi do segregacji, a wielu najsłabiej rozwiniętym dzieciom zrobi krzywdę.

MEN poinformowało wczoraj „Rz", że nie wyklucza zmian w formule sprawdzianu szóstoklasisty.

Dlaczego rząd tak forsuje reformę? Chodzi o pieniądze – szybsze wprowadzenie młodych ludzi na rynek pracy i ich podatki z tym związane.

Sprawa sześciolatków. Minister Szumilas musi odejść!

Taki wniosek płynie z analiz przeprowadzonych przez Instytut Badań Edukacyjnych, do których dotarła „Rz". Choć jest to instytucja podległa Ministerstwu Edukacji Narodowej, to resort nigdy nie przedstawił wyników tych badań, forsując obniżenie wieku szkolnego. Tymczasem minister edukacji Krystyna Szumilas  niezmiennie powtarza, że im wcześniej dziecko rozpoczyna edukację szkolną, tym lepsze wyniki uzyskuje na późniejszych etapach nauczania. Nie do końca jest to prawda.

Jak to wygląda w praktyce, sprawdzili prof. Roman Dolata oraz dr Artur Pokropek z IBE. Porównali wyniki otrzymywane przez uczniów na sprawdzianie szóstoklasisty oraz egzaminie gimnazjalnym, w zależności od miesiąca ich urodzenia. Efekt ich pracy nie pozostawia złudzeń. Uczniowie urodzeni w styczniu otrzymywali lepsze wyniki niż ich młodsi koledzy z klasy urodzeni w kolejnych miesiącach. W przypadku sprawdzianu szóstoklasisty różnice te wynoszą od 2,5 do 2,9 punktu, a przy egzaminie gimnazjalnym od 1 do 1,5 punktu.

Edukacja
MEN zmienia przepisy o frekwencji w szkole. Uczeń nie pojedzie na wakacje we wrześniu
Edukacja
Rusza nowy podcast "Rz" poświęcony edukacji
Edukacja
Marcin Smolik odwołany ze stanowiska szefa CKE
Edukacja
Ćwiek-Świdecka: czy wyniki Szkoły w Chmurze na pewno są takie złe?
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Matriał Promocyjny
Ojcowie na urlopie to korzyści dla ich dzieci, rodzin, ale i firm
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska