Dzisiaj startuje akcja sprzeciwu młodych, którzy żądają lepszego traktowania przez uczelnie – ustaliła „Rz". Pod patronatem Parlamentu Studentów Rzeczypospolitej (PSR) uruchomiony zostanie m.in. portal lepszestudia.pl, gdzie młodzi będą zbierać głosy poparcia dla ich trzech postulatów.
Główny dotyczy umów student–uczelnia. Parlament zabiega o wpisanie do ustawy obowiązku zawierania w tych umowach punktów dotyczących programu studiów oraz efektów kształcenia. Ma to zobowiązywać szkoły wyższe do realizacji określonego programu i dawać prawo do zdobywania konkretnych efektów kształcenia. Dlaczego zależy na tym studentom?
– Uczelnie zweryfikowałyby realność programów i zakładane efekty nauki, przedstawiając realną ofertę, a nie wyimaginowany obraz absolwenta – wyjaśnia nam Piotr Müller, przewodniczący PSR. Jego zdaniem doprowadziłoby to do większej dyscypliny w zakresie realizacji programu studiów, bo nieuzgodnione odstępstwa mogłyby być podstawą do roszczeń finansowych.
– Obecnie mamy mnóstwo przypadków, w których uczelnia w trakcie trwania kształcenia zmienia program, zastępując np. zajęcia praktyczne teorią. Często wynika to z oszczędności, a studenci nie mają wtedy realnych możliwości odzyskania pieniędzy – tłumaczy Müller. – Funkcjonujemy w rzeczywistości, w której rzekomo uczelnie spełniają wymagania w zakresie weryfikacji efektów kształcenia, rzekomo świetnie realizują programy studiów, natomiast dziwnym trafem nie chcą wziąć na siebie faktycznej odpowiedzialności.
Drugi postulat dotyczy osób kończących studia wcześniej. Obecnie w takiej sytuacji przepadają im wszystkie świadczenia wypłacane przez uczelnie. A studenci często są gotowi do zakończenia edukacji np. w maju. – Celowo jednak przedłużają studia, bo obecne przepisy karzą zdolne osoby – uważają przedstawiciele PSR.