– Edukacji dla bezpieczeństwa praktycznie nie ma – uważa Piotr Górski, nauczyciel, koordynator klas mundurowych w warszawskim LO im. Milewicza. W ramach przedmiotu o tej nazwie ledwie jedna godzina jest poświęcona terroryzmowi. Uczniowie poznają jego definicję, ale nie ćwiczą, jak się zachować w razie ataku.
Zdaniem Górskiego szkoły nie mają właściwych kadr, aby przekazywać uczniom wiedzę o zachowaniu się w sytuacjach ekstremalnych, takich jak w piątkowy wieczór w Paryżu.
– Gdyby uczniowie zaliczali temat „terroryzm", otrzymaliby pewnie dobrą ocenę. Ale w sytuacji realnego zagrożenia, gdy emocje biorą górę, gdy wybucha panika, wątpię, aby potrafili sobie poradzić – przyznaje Grażyna Filipiak, dyrektorka LO i Gimnazjum im. Władysława IV w Warszawie. Jej zdaniem trzeba edukować młodzież, bo problem terroryzmu nie ominie Polski. – Powinni to robić fachowcy, np. przedstawiciele służb mundurowych – dodaje.
Zdaniem dr. Łukasza Kistera, eksperta w dziedzinie bezpieczeństwa z Collegium Civitas, uczniowie nie potrafią reagować nie tylko w sytuacjach zagrożenia terrorystycznego, ale także w bardziej błahych, np. po kolizji drogowej czy gdy ktoś zasłabnie na ulicy. – Nie znają sygnałów alarmowych, wydaje im się, że syreny są uruchamiane ot tak sobie – dodaje ekspert.
Jego zdaniem w programach szkolnych powinny być wydzielone godziny na zajęcia dotyczące bezpieczeństwa. – Mogą je prowadzić zarówno przedstawiciele policji, jak i żołnierze czy np. wykładowcy uczelni zajmujący się bezpieczeństwem. MON, MSW, MSZ, Ministerstwo Zdrowia powinny naciskać na resort edukacji, aby w programach kształcenia uczniów znalazły się podstawowe informacje na temat terroryzmu, tego, jak rozpoznać zagrożenie i jak reagować – uważa Kister.
Szkoły ratują się, zapraszając na lekcje o terroryzmie np. strażników miejskich. – Co jakiś czas wraz z policją prowadzimy szkolenia dla szkół, ale także urzędów. Gdy jest zgoda szkoły, organizujemy próbną ewakuację – mówi Grzegorz Szyszka, komendant straży miejskiej w Ostrowie Wlkp.
Warszawska straż miejska prowadzi kilka programów profilaktycznych dla uczniów. Jeden z nich dotyczy m.in. terroryzmu. Zajęcia organizowane są dla piątych klas podstawówek. – Strażnicy informują, jak powinna przebiegać ewakuacja, jak się ustawić, czyich poleceń słuchać. Takie zajęcia trwają godzinę – opisuje Marta Bachórz, kierownik referatu profilaktyki stołecznej straży.