Terroryści? To nie temat na lekcję

Szkoły nie mają obowiązku uczyć dzieci, jak się zachować w razie ataku. I większość tego nie robi.

Aktualizacja: 19.11.2015 20:25 Publikacja: 18.11.2015 20:00

W 2013 r. w stołecznym liceum nakręcono film „Wtargnięcie napastnika do szkoły”. Takie pojedyncze pr

W 2013 r. w stołecznym liceum nakręcono film „Wtargnięcie napastnika do szkoły”. Takie pojedyncze przedsięwzięcia nie zastąpią jednak powszechnej edukacji dla bezpieczeństwa

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

– Edukacji dla bezpieczeństwa praktycznie nie ma – uważa Piotr Górski, nauczyciel, koordynator klas mundurowych w warszawskim LO im. Milewicza. W ramach przedmiotu o tej nazwie ledwie jedna godzina jest poświęcona terroryzmowi. Uczniowie poznają jego definicję, ale nie ćwiczą, jak się zachować w razie ataku.

Zdaniem Górskiego szkoły nie mają właściwych kadr, aby przekazywać uczniom wiedzę o zachowaniu się w sytuacjach ekstremalnych, takich jak w piątkowy wieczór w Paryżu.

– Gdyby uczniowie zaliczali temat „terroryzm", otrzymaliby pewnie dobrą ocenę. Ale w sytuacji realnego zagrożenia, gdy emocje biorą górę, gdy wybucha panika, wątpię, aby potrafili sobie poradzić – przyznaje Grażyna Filipiak, dyrektorka LO i Gimnazjum im. Władysława IV w Warszawie. Jej zdaniem trzeba edukować młodzież, bo problem terroryzmu nie ominie Polski. – Powinni to robić fachowcy, np. przedstawiciele służb mundurowych – dodaje.

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Edukacja
Próba przekupstwa i erotyczne SMS-y. Afera wokół rektora Mirosława Minkiny
Edukacja
Nauczyciele dostaną podwyżki przed wyborami. Czy to celowe działanie MEN?
Materiał Promocyjny
5 różnic między studiami dwustopniowymi a jednolitymi, o których warto wiedzieć
Edukacja
Minister edukacji Estonii: musimy uczyć odróżniania prawdy od dezinformacji
Edukacja
Quo vadis, Edukacjo?