W Krakowie działa kilkadziesiąt szkół wyższych. Konkurencja jest tak duża, że uczelnie robią wszystko, by przyciągnąć nowych studentów. Jednym ze sposobów są nowe, interesujące wydziały i specjalności.
Największa i najstarsza krakowska uczelnia – Uniwersytet Jagielloński – stworzyła trzy nowe kierunki oraz sześć nowych specjalności. – Uwzględniając podział na studia stacjonarne i niestacjonarne oraz I i II stopnia, powstało w sumie aż 14 nowych programów studiów prowadzących nabór w nadchodzącym roku akademickim – wyjaśnia Katarzyna Pilitowska, rzecznik UJ. I tak kandydaci na żaków mogą wybierać w takich specjalnościach, jak: neurobiologia, biofizyka, fizyka medyczna, biofizyka molekularna, pedagogika specjalna, resocjalizacja oraz animacja społeczno-kulturowa. Poza tym na Wydziale Zarządzania stworzono specjalność handel i marketing, a na kulturoznawstwie lingwistykę – przekładoznawstwo i komunikację międzykulturową. Na europeistyce można jako specjalność wybrać niemcoznawstwo, a na zarządzaniu – psychologię w zarządzaniu. Z kolei na Wydziale Geografii przybyła specjalność systemy informacji geograficznej.
Dlaczego uczelnia inwestuje w nowe kierunki? – Z jednej strony chcemy dostosować prowadzone już kierunki do wymogów rynku pracy, a dzięki programowi realizowanemu przez nasze biuro karier wiemy, z jakim wykształceniem nasi absolwenci łatwo znajdą pracę. Z drugiej strony nasz uniwersytet wdraża system boloński, czyli stwarzamy studentom takie warunki nauczania, które są powszechnie przyjęte w tzw. w europejskim obszarze kształcenia – mówi Katarzyna Pilitowska. Dodaje, że taki system służy m. in. temu, by studenci mogli się uczyć w dowolnie wybranym państwie UE i porównać te studia, bo punkty ETCS są takie same.W tym roku na dzienne studia na UJ złożyło aplikację 27 tys. 379 osób. Najwięcej na prawo, psychologię, Wydział Lekarski, filologię angielską oraz europeistykę. Z nowych kierunków powodzeniem cieszyła się pedagogika specjalna, specjalność resocjalizacja, gdzie zarejestrowało się 420 osób, i neurobiologia, gdzie kandydatów było 368.
Od nowego roku akademickiego na Politechnice Krakowskiej prowadzone będą dwa nowe kierunki: inżynieria bezpieczeństwa oraz inżynieria biomedyczna. – Powodem utworzenia obu kierunków było stale wzrastające zapotrzebowanie rynku pracy na specjalistów w tych dziedzinach – tłumaczy Lesław Peters, rzecznik uczelni. Dodaje, że inżynieria biomedyczna jest szybko rozwijającą się dziedziną – nie tylko ze względu na wysokie nasycenie medycyny aparaturą diagnostyczną i służącą do terapii, ale także coraz szersze stosowanie różnego rodzaju implantów. Z kolei utworzenie inżynierii bezpieczeństwa było spowodowane tym, że wymagania w tej dziedzinie – wobec maszyn, urządzeń, a także procedur (np. bezpieczeństwo pracy) – stale na świecie rosną, a przynależność do Unii Europejskiej nakłada na Polskę nowe obowiązki.
Rekrutacja na oba kierunki zakończyła się na początku lipca. – Inżynieria biomedyczna okazała się prawdziwym hitem tegorocznego naboru. Zanotowaliśmy 6,2 kandydata na jedno miejsce, co jest najwyższym wynikiem wśród wszystkich kierunków naszej uczelni – mówi rzecznik Politechniki Krakowskiej. Dodaje, że drugi z nowych kierunków wzbudził umiarkowane zainteresowanie (nie został wypełniony limit przygotowanych miejsc).