Letni staż szansą na pracę

Wakacje dla studentów oznaczają trzy miesiące odpoczynku od uczelni. Jednak dziś niewielu żaków decyduje się na tak długą labę. Młodzi ludzie coraz częściej rezygnują z letniego wypoczynku, żeby zdobywać doświadczenie zawodowe

Publikacja: 14.07.2009 09:21

Zadowolony szef, dostrzegając potencjał stażysty,j zaproponuje mu pracę

Zadowolony szef, dostrzegając potencjał stażysty,j zaproponuje mu pracę

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Red

Dziś same studia nie już wystarczą, by odnieść sukces na rynku pracy. Dyplom ukończenia uczelni nie stanowi gwarancji znalezienia zatrudnienia. Liczy się coś więcej – doświadczenie. Obecnie nikogo nie dziwi, że w ogłoszeniach o pracę pracodawcy stawiają wymagania – „absolwent finansów, z doświadczeniem”. Niegdyś takie sformułowania zastanawiały. Bo jak można oczekiwać doświadczenia od kogoś, kto właśnie zakończył edukację na poziomie studiów. Otóż można. Młodzi ludzie już w trakcie trwania studiów podejmują pracę i nie chodzi tu o pracę dorywczą, w pubach, supermarketach itp. Dziś studenci coraz poważniej i staranniej planują swoją przyszłość, mając świadomość przewagi konkurencyjnej na rynku pracy, jaką daje doświadczenie i praktyka zawodowa w branży, z którą postanowili związać przyszłość.

[srodtytul]Doświadczenie na wagę złota[/srodtytul]

Okres letni to doskonały czas, by nabyć doświadczenie, tak bardzo potrzebne w staraniach o pracę po studiach. Taką możliwość stwarzają praktyki i staże, które oferują firmy na okres wakacji. W tak zwanym sezonie ogórkowym, kiedy wielu pracowników firm wyjeżdża na urlopy, a pracy niekoniecznie ubywa, stażysta jest na wagę złota.

Staż to obopólne korzyści dla studenta i dla pracodawcy. Student ma szansę poznania firmy od kuchni. To bardzo ważne, by młodzi ludzie wiedzieli, jakimi regułami kieruje się biznes, jak działa dana branża. Studenci mają możliwość wniknięcia w kulturę organizacyjną firmy, zgłębienia mechanizmów jej działania. W przypadku dużych, wielonarodowych firm, to szansa na pracę w międzynarodowym środowisku, szlifowanie języka, nabranie ogłady biznesowej. Dla młodych ludzi to w końcu doskonała okazja do nawiązania nowych znajomości i kontaktów, które mogą się przydać na późniejszym etapie rozwoju kariery zawodowej.

[srodtytul]Inicjatywa przede wszystkim[/srodtytul]

To, jak wiele zyskamy na stażu, zależy tak naprawdę od nas samych. Staże i praktyki z założenia nie trwają długo. A więc im krótszy staż, tym mniej czasu na pokazanie się z jak najlepszej strony i przekonanie pracodawcy, że jesteśmy dobrym kandydatem na pracownika.

Pracodawca oczekuje od stażystów przede wszystkim inicjatywy. Ludzie, którzy przychodzą do firmy, bo chcą się czegoś nauczyć, pytają, angażują się w powierzane im zadania, są bardzo doceniani.

Dla wielu osób staż staje się początkiem pracy w firmie. Zadowolony szef, dostrzegając potencjał stażysty, później proponuje mu pracę. Zdarza się również, że mimo zadowolenia firma nie może sobie pozwolić w danym momencie na przyjęcie nowego pracownika, ale gdy nadarzy się okazja, powraca do praktykanta z ofertą pracy. Nie wszyscy rzecz jasna będą mieli tyle szczęścia, by otrzymać propozycję pracy. Pamiętać należy, że odbyty staż to cenna pozycja w naszym CV, a wsparta referencjami pracodawcy może nam się przysłużyć w przyszłości.

Przeglądając CV kandydatów do pracy, specjaliści od spraw rekrutacji coraz większą wagę przywiązują do przebytych staży i praktyk. Taka informacja daje już pewien obraz osoby, która aplikuje do firmy. Jest to dowód na proaktywne podejście kandydata, który szuka sposobów zdobywania nowych umiejętności i poszerzania wiedzy.

Liczy się również postawa studentów wobec powierzanych im projektów. Nie zawsze są to zadania na skalę całej organizacji, o strategicznym znaczeniu dla firmy. Czasem niewielkie projekty pozwolą nam się wykazać i dadzą pracodawcy pogląd na nasz sposób pracy, jej organizację, zarządzanie własnym czasem, efektywność i zaangażowanie. Staż to pewnego rodzaju okres próbny dla studenta, okres, który może zaowocować nawiązaniem współpracy z ciekawym pracodawcą. Odbywając staż, trzeba pamiętać, że jest to inwestycja we własną przyszłość. A jak to bywa z inwestycjami – może się okazać długoterminową. Jednak zważywszy na sytuację na rynku pracy, warto włożyć trochę wysiłku w poszukiwanie możliwości odbycia praktyk letnich, nawet jeśli ma to oznaczać, że trzymiesięczne wakacje przejdą nam koło nosa.

[i]Autorka pełni stanowisko Human Resources Manager w Infosys BPO Poland, odpowiada za zarządzanie zasobami ludzkimi w centrach Infosys BPO w Łodzi i w czeskim Brnie. Jest certyfikowanym coachem ICC (Międzynarodowej Społeczności Coachów), ma prawie 15-letnie doświadczenie zawodowe[/i]

Dziś same studia nie już wystarczą, by odnieść sukces na rynku pracy. Dyplom ukończenia uczelni nie stanowi gwarancji znalezienia zatrudnienia. Liczy się coś więcej – doświadczenie. Obecnie nikogo nie dziwi, że w ogłoszeniach o pracę pracodawcy stawiają wymagania – „absolwent finansów, z doświadczeniem”. Niegdyś takie sformułowania zastanawiały. Bo jak można oczekiwać doświadczenia od kogoś, kto właśnie zakończył edukację na poziomie studiów. Otóż można. Młodzi ludzie już w trakcie trwania studiów podejmują pracę i nie chodzi tu o pracę dorywczą, w pubach, supermarketach itp. Dziś studenci coraz poważniej i staranniej planują swoją przyszłość, mając świadomość przewagi konkurencyjnej na rynku pracy, jaką daje doświadczenie i praktyka zawodowa w branży, z którą postanowili związać przyszłość.

Pozostało 82% artykułu
Edukacja
Podcast „Szkoła na nowo”: Skibidi, sigma - czyli w jaki sposób młodzi tworzą swój język?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Edukacja
MEN zmienia przepisy o frekwencji w szkole. Uczeń nie pojedzie na wakacje we wrześniu
Edukacja
Rusza nowy podcast "Rz" poświęcony edukacji
Edukacja
Marcin Smolik odwołany ze stanowiska szefa CKE
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Edukacja
Ćwiek-Świdecka: czy wyniki Szkoły w Chmurze na pewno są takie złe?