Z Mediolanu do Polski

Była agentką wywiadu antyhitlerowskiego, wybitnym lekarzem i działaczką społeczną. 35 lat temu prof. Halina Szwarc założyła pierwszy w Polsce Uniwersytet Trzeciego Wieku

Publikacja: 12.05.2010 10:44

Halina Szwarc

Halina Szwarc

Foto: Rzeczpospolita

– Nie ma już takich ludzi – mówi Marcin Wrona, reżyser spektaklu TV „Doktor Halina”. Sztuka opowiadała o legendarnej Halinie Szwarc, przez wiele lat kojarzoną przede wszystkim jako twórczyni Uniwersytetów Trzeciego Wieku w Polsce. Dopiero pod koniec lat 90., przed samą śmiercią dr Szwarc, Polacy dowiedzieli się, że była jedną z najlepszych polskich agentek w II wojnie światowej. – Całą młodość, cale życie poświęciła dla ojczyzny – mówi reżyser. – Ta młoda kobieta zatraciła siebie dla ideału.

Halina Kłąb urodziła się w Łodzi w 1923 r. W szkole mówiono na nią Paderewski, ale czas pokazał, że nie muzyka była jej pisana. – Sama wycięła z własnego życia piękno, radość, miłość – mówi Wrona.

Po napaści Niemiec i Rosji Sowieckiej na Polskę w 1939 r. wstąpiła do konspiracji w Łodzi. Miała wówczas 16 lat.

– To był dojrzały i świadomy wybór. Od tego momentu, jak sama przyznawała, przestała się śmiać i przestała płakać. Musiała być silna – mówi Wrona.

W konspiracji otrzymała polecenie opanowania języka niemieckiego i podpisania wraz z matką volkslisty.

[srodtytul]Agentka numer 1[/srodtytul]

Stała się jednym z ważniejszych agentów polskiego podziemia. Krok po kroku pięła się w zwiadowczej karierze. W 1942 r. z Wiednia, dokąd wysłano ją na studia medyczne, pisała raporty o nastrojach w mieście, kolportowała propagandową niemieckojęzyczną prasę z fałszywymi odezwami dowódców hitlerowskiej armii, wzywającymi do zaprzestania walki.

W maju 1943 r. , gdy alianci postanowili zbombardować Hamburg, pojechała tam wraz z elitą europejskich szpiegów, by rozpracować obronę przeciwlotniczą w mieście. – W swojej szpiegowskiej pracy dotarła niemal do samego jądra. W 1944 r. dostała posadę w Centralnym Archiwum Medycznym Rzeszy w Berlinie – przypomina Wrona. Stąd przekazywała bezcenne raporty o stanie wojsk niemieckich. Szybko aresztowano ją i skazano na śmierć, ale w styczniu 1945 r. udało się jej uciec.

Po wojnie w procesie sądowym musiała udowodnić, że wraz z rodziną podpisała volkslistę na rozkaz polskiego wywiadu.

Ukończyła Akademię Medyczną w Poznaniu, a w 1949 r. wyszła za mąż. Za działalność w AK została aresztowana i brutalnie przesłuchiwana. Była wówczas w dziewiątym miesiącu ciąży. Zwolniono ją, a dwa tygodnie później urodziła syna. A w 1958 r. – córkę.

W Wyższej Szkole Wychowania Fizycznego w Poznaniu zdobyła tytuł profesorski, w 1966 r. została profesorem Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie. Zajęła się badaniem wpływu wysiłku fizycznego na starych ludzi. – Znalazła się w zupełnie innym świecie. I ten nowy świat też sama sobie stworzyła. Zamknęła jedną kartę historii i otworzyła nową – opowiada Joanna Kulig, która wcieliła się w dr Halinę w sztuce Marcina Wrony.

[srodtytul]Akcja – uniwersytet[/srodtytul]

W Henrykowie pod Warszawą w 1973 r. zorganizowała oddział rehabilitacji gerontologicznej. Dzięki niej powstał Zakład Gerontologii z Oddziałem Rehabilitacji Gerontologicznej przy Centrum Medycznym Kształcenia Podyplomowego w Warszawie.

W kwietniu 1975 r. pojechała do Mediolanu na zjazd poświęcony opiece społecznej. – A może założy pani Uniwersytet Trzeciego Wieku? – zagadnął ją na korytarzu Francuz, prof. Pierre Vellas, założyciel pierwszego na świecie UTW. I tak 12 listopada 1975 r. w Warszawie rozpoczął działalność pierwszy polski Uniwersytet Trzeciego Wieku.

Powołano Międzynarodowe Stowarzyszenie UTW – AIUTA, a Halina Szwarc została członkiem jego zarządu. W 1981 r. przy Polskim Towarzystwie Gerontologicznym stworzono odrębną sekcję UTW, na której czele także stanęła prof. Szwarc. Pełniła też funkcję prezesa PTG. Zajmowała się Uniwersytetem Trzeciego Wieku przez 27 lat.

W 1999 r. wydała „Wspomnienia z pracy w wywiadzie antyhitlerowskim ZWZ-AK”, do czasu tej publikacji ani najbliżsi, ani współpracownicy nie znali jej okupacyjnej przeszłości. – Musiała być strasznie samotna – mówi Joanna Kulig. – Miała jakby dwa życia: tajemne, znane nielicznym, poświęcone wielkiej sprawie i to, z którego była znana – lekarza, działaczki. Ale była silna.

Zmarła 28 maja 2008 r. w Warszawie. Prof. Halina Szwarc 26 sierpnia 2003 r. została patronką Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Warszawie.

[i]Współpraca Krystyna Bielowska[/i]

– Nie ma już takich ludzi – mówi Marcin Wrona, reżyser spektaklu TV „Doktor Halina”. Sztuka opowiadała o legendarnej Halinie Szwarc, przez wiele lat kojarzoną przede wszystkim jako twórczyni Uniwersytetów Trzeciego Wieku w Polsce. Dopiero pod koniec lat 90., przed samą śmiercią dr Szwarc, Polacy dowiedzieli się, że była jedną z najlepszych polskich agentek w II wojnie światowej. – Całą młodość, cale życie poświęciła dla ojczyzny – mówi reżyser. – Ta młoda kobieta zatraciła siebie dla ideału.

Pozostało 88% artykułu
Edukacja
Podcast „Szkoła na nowo”: Skibidi, sigma - czyli w jaki sposób młodzi tworzą swój język?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Edukacja
MEN zmienia przepisy o frekwencji w szkole. Uczeń nie pojedzie na wakacje we wrześniu
Edukacja
Rusza nowy podcast "Rz" poświęcony edukacji
Edukacja
Marcin Smolik odwołany ze stanowiska szefa CKE
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Edukacja
Ćwiek-Świdecka: czy wyniki Szkoły w Chmurze na pewno są takie złe?