W 2020 roku w bilansie zużycia energii 15 procent mają stanowić źródła odnawialne. Na udział ten pracować będzie nie tylko branża elektroenergetyki, ale także ciepłownictwo i transport. Stwarza to dobrą perspektywę zatrudnienia – specjaliści szacują, że w branży odnawialnych źródeł energii (OZE) w Polsce powstanie nawet 66 tys. miejsc pracy, a w całej Unii Europejskiej nawet 15 mln. Do tego czasu liczba specjalistów zatrudnionych w poszczególnych obszarach OZE ma osiągnąć poziom: 515 tys. w rolnictwie i biomasie, ponad 320 tys. w energii wiatrowej, 610 tys. w biopaliwach i 250 tys. w energii słonecznej. W Polsce już w 2009 r. w firmach związanych z energetyką wiatrową zatrudnionych zostało ponad 2 tys. osób.
Centrum Kształcenia Podyplomowego Uczelni Łazarskiego wraz z Polską Izbą Gospodarczą Energii Odnawialnej (PIGEO) i Wojskową Akademią Techniczną (WAT) stworzyły więc program studiów podyplomowych „Inwestycje i Zarządzanie Projektami Wykorzystującymi OZE".
– Nowy kierunek to niekonwencjonalne rozwiązanie na polskim rynku edukacyjnym w dziedzinie odnawialnych źródeł energii – tłumaczą przedstawiciele Uczelni Łazarskiego. – Owocem współpracy trzech instytucji jest program oparty na wiedzy technicznej i makroekonomicznej oraz zajęciach z projektowania i zarządzania inwestycjami OZE. Na zajęciach praktycznych w laboratoriach słuchacze poznają tajniki funkcjonowania różnorodnych urządzeń.
Jak zapewniają organizatorzy, dopełnieniem programu są wyjazdy studyjne do budowanych i funkcjonujących obiektów oraz instalacji wykorzystujących energię ze źródeł odnawialnych. Będą to zarówno farmy wiatrowe, biogazownie, elektrownie wodne, jak i budynki wyposażone w instalacje pomp ciepła. Największym atutem studiów jest prowadzenie zajęć przez praktyków, na co dzień przygotowujących lub zajmujących się tego typu inwestycjami.
Pracodawcy czekają
CKP Uczelni Łazarskiego współpracuje z międzynarodową firmą Earth Stream specjalizującą się w rekrutacji pracowników na stanowiska związane z odnawialnymi źródłami energii. – Dlatego studia na tym właśnie kierunku są jeszcze bardziej atrakcyjne – przekonują organizatorzy – Firmy krajowe i zagraniczne analizują możliwości inwestycyjne rynku OZE, potrzebni więc będą prawnicy, ekonomiści i inżynierowie, którzy w perspektywie kilku lat lub dekad przeprowadzą rewolucję technologiczną w energetyce.