73 proc. Polaków jest przeciwnych reformie obniżającej wiek szkolny, to o 9 pkt proc. więcej niż w roku ubiegłym. Zmiany popiera 20 proc. społeczeństwa, czyli o 11 pkt mniej – takie dane przynosi badanie CBOS „Polska szkoła AD 2014".
Jeszcze większy odsetek niechętnych tym zmianom jest w grupie rodziców dzieci, które nie skończyły siedmiu lat. Tu przeciwników reformy jest aż 76 proc., a za posyłaniem sześciolatków do szkół opowiada się 18 proc. badanych.
Sprawa polityczna
Z badania CBOS wynika, że maleje odsetek osób, które swój sprzeciw wobec reformy argumentują tym, że została ona źle przygotowana, lub kwestionują to, jak szkoły dostosowały się do pracy z sześciolatkami.
Rośnie za to odsetek tych, którzy uważają, że sześciolatki nie są odpowiednio dojrzałe do rozpoczęcia nauki. W ubiegłym roku takiego zdania było 64 proc. ankietowanych, w tym już 71 proc. CBOS zwraca także uwagę, że opinie o reformie w pewnym stopniu zależą od poglądów politycznych.
– To może świadczyć, że zmiany te są przez część społeczeństwa postrzegane jako element doraźnej polityki rządu, a nie reforma mająca na celu poprawę systemu edukacji w Polsce – zauważają eksperci CBOS.