Zalewska była gościem Roberta Mazurka w porannej rozmowie radia RMF FM.
Minister nauki odniosła się do kierowanych wobec niej zarzutów, że mino trwającego już od kilku dni roku szkolnego dyrektorzy i nauczyciele nie znają programów nauczania i następnych działań w zapowiedzianej przez nią reformie oświaty. Zalewska zapewniła, że jeszcze przed pierwszą radą pedagogiczną każdy z dyrektorów otrzymał list, w którym zawarte są informacje o tym, co się będzie działo w latach 2016/2017 i jakie będą następne kroki reformy. Powinni przekazać je nauczycielom.
Na zarzut, że do dziś rodzice uczniów np. z Warszawy i Krakowa nie wiedzą, o której godzinie będą się zaczynać ich lekcje, Zalewska odpowiedziała, że dzieje się tak dlatego, iż nie znają rytmu. Znają go natomiast samorządowcy i nauczyciele.
- 16 września pokazujemy ustawę, która idzie do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych - mówiła Zalewska. Wyraziła nadzieję, że do końca grudnia ustawa zostanie przegłosowana. - Do końca stycznia już pojawią się sieci szkół, czyli będzie ustalone, w jaki sposób każda szkoła będzie funkcjonować. W dodatku, panie redaktorze, uwaga, jedną spec uchwałą, po to, żeby nie mnożyć demokracji. W lutym mamy zebrania rodziców i wszystko jasne - podsumowała minister edukacji.
Zapewniła też, że już wkrótce powstanie strona internetowa "Reforma", dzięki której rodzice będą mogli się zapoznać z jej szczegółami.