- Od lat proszę dyrektorów, by lekcje religii nie odbywały się na pierwszej lub ostatniej godzinie. To nie jest w porządku. To jest sygnał, zachęta dla młodych ludzi, by na nie nie chodzili - stwierdziła małopolska kurator oświaty Barbara Nowak podczas zorganizowanej w Częstochowie konferencji „Prześladowany jak katolik”.

Na tę wypowiedź zareagowali posłowie Koalicji Obywatelskiej, którzy złożyli wniosek do Rzecznika Praw Obywatelskich o zbadanie działań Barbary Nowak. Ich zdaniem małopolska kurator oświaty mogła wywierać naciski na dyrektorów szkół, by lekcje religii odbywały się w środku zajęć szkolnych, a nie na pierwszej lub ostatniej lekcji.

W czwartek biuro RPO poinformowało o piśmie, jakie zastępca Stanisław Trociuk wystosował do małopolskiej kurator Barbary Nowak. Wskazał w nim, iż określanie warunków organizacyjnych lekcji religii i etyki w szkołach należy do wyłącznych kompetencji dyrektora szkoły.

Trociuk podkreślił, że problemy związane z planowaniem lekcji religii między innymi zajęciami są zgłaszane do RPO od wielu lat. Dzieci, które skorzystały z możliwości rezygnacji z zajęć z religii są w takiej sytuacji zmuszane do spędzenia „okienka” np. w bibliotekach szkolnych lub świetlicach. Sygnalizowany jest też niekiedy problem organizowania na lekcjach religii podczas nieobecności katechety zastępstw z przedmiotów obowiązkowych dla wszystkich uczniów.

Jak przypomniał zastępca RPO, poproszony o stanowisko w sprawie organizacji lekcji religii minister edukacji i nauki wskazał w 2020 r., że warunki organizacyjne nauki religii i etyki w szkole, związane m. in. z ustalaniem miejsca tych zajęć w planie lekcji oraz zapewnieniem opieki lub zajęć wychowawczych uczniom, którzy w tej nauce nie uczestniczą, należą do wyłącznych kompetencji dyrektora szkoły. Dyrektor ponadto ustala tygodniowy rozkład zajęć określający organizację zajęć edukacyjnych, z uwzględnieniem zasad ochrony zdrowia i higieny pracy.