Panie dyrektorze, czy zna pan już tematy maturalne?
Znam.
A powie pan, co będzie w tym roku na maturze?
Nie powiem.
Jak dużo osób wie, co będzie na maturze?
Aktualizacja: 25.04.2024 15:03 Publikacja: 29.04.2023 11:48
Marcin Smolik, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej
Foto: materiały prasowe
Panie dyrektorze, czy zna pan już tematy maturalne?
Znam.
A powie pan, co będzie w tym roku na maturze?
Nie powiem.
Jak dużo osób wie, co będzie na maturze?
Jest to bardzo wąskie grono. Choć w przypadku egzaminów z przedmiotów, w których konieczne jest zaangażowanie recenzentów z różnych dziedzin, jak np. WOS, zagadnienia egzaminacyjne zna około piętnastu osób.
Co roku pojawiają się przecieki maturalne. W tym roku zdecydowaliście się na pewne zabezpieczenia, które mają temu zaradzić. Co to za rozwiązania?
Najszczęśliwsi bylibyśmy gdyby egzaminy maturalne były chronione ludzką uczciwością. To zawsze jest najlepsza ochrona. Niestety poprzednie lata pokazują nam, że zdarzają się dyrektorzy, którzy otwierają przesyłki po ich otrzymaniu, a potem przekazują cześć zadań swoim uczniom. W tym roku zdecydowaliśmy się na trzy sposoby zabezpieczenia przesyłek. Pierwszym są obserwatorzy delegowani przez CKE do obserwacji przebiegu egzaminu. Drugi sposób to kontrola nienaruszalności pakietów. Będziemy dzwonić do losowych szkół i prosić dyrektorów o połączenie się z nami przez jakiś komunikator i okazanie paczek, w których są egzaminy. To nie jest oznaka naszego braku zaufania do dyrektorów, tylko próba ochrony nienaruszalności materiałów egzaminacyjnych. Do części paczek włożono nadajniki. W momencie otworzenia takiej paczki przed czasem CKE zostanie powiadomione, że konkretna paczka została otworzona.
Paczki wysyłaliście do szkół losowo, czy mieliście jakieś podejrzenia? Od dawna słyszy się, że najpewniejsze informacje co do egzaminów mają uczniowie z Podlasia.
Nie ma pewności co do tego, że do przecieków w poprzednich latach dochodziło na Podlasiu. Tak wynika z informacji przekazywanych mi przez policję. Jednak znamy szkoły, w których dochodziło do nieprawidłowości. I właśnie do nich będziemy dzwonić i wysyłać paczki z nadajnikami. Ale też do innych losowo wybranych szkół.
Czytaj więcej
"Czy Pani/Pana zdaniem uczniowie w szkołach podstawowych i średnich mają do przyswojenia zbyt wiele materiału?" - takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl.
Tegoroczna matura jest pierwszą dla rocznika, który ukończył czteroletnie liceum. Czym się będzie różnić od poprzedniej matury?
Podobnie jak w latach 2015-2020 będzie ona przeprowadzona w dwóch formułach. Do matury w nowej formule przystąpią pierwsi absolwenci czteroletniego liceum. Wszyscy pozostali, czyli uczniowie, którzy ukończyli czteroletnie technikum i branżowe szkoły drugiego stopnia, oraz absolwenci z lat ubiegłych będą przystępować do matury w starej formule. Matura w formule 2023 nie będzie się różnić jeszcze przez dwa lata od matury obowiązującej w ubiegłym roku, jeżeli chodzi o przedmioty do których trzeba przystąpić. Nie różni się też warunkami, które trzeba spełnić, żeby ją zdać. Przystąpić trzeba do trzech egzaminów pisemnych i dwóch ustnych, oraz jednego przedmiotu na poziomie rozszerzonym. By uzyskać zaliczenie trzeba uzyskać co najmniej 30 proc. punktów z przedmiotów obowiązkowych.
W ubiegłym roku nie było ustnych egzaminów. Teraz już będą?
Egzaminy ustne nie były przeprowadzane przez ostatnie trzy lata. Było to spowodowane restrykcjami pandemicznymi. Teraz wracamy już do takich egzaminów.
Trudno będzie zdać uczniom egzaminy ustne? Absolwenci często podkreślają, że szkoła nastawiona jest na rozwiązywanie testów i mało jest okazji do ćwiczenia wypowiedzi ustnych.
Wydaje mi się, że to nie powinien być kłopot. Egzaminowi ustnemu towarzyszy niepokój, ale jest on raczej spowodowany tym, że wielu maturzystów miało nadzieję, że matura ustna zostanie odwołana - tak jak miało to miejsce w ostatnich trzech latach. Decyzję o egzaminie ustnym podjęto na poziomie parlamentu. Nie mam obaw o przygotowanie maturzystów, jeżeli chodzi o część ustną. Rozumiem, że psychicznie mogą czuć się mało komfortowo, ale merytorycznie powinni być przygotowani na dobrym poziomie.
Absolwenci technikum, którzy skończyli naukę w starym systemie uważają, że zostali źle potraktowani, ponieważ ich koledzy, którzy kończyli liceum nie zdawali ustnej matury. Czy oni też będą musieli zdawać ten egzamin?
Tak, egzamin w części ustnej jest obowiązkowy dla wszystkich. Trzeba mieć świadomość, że egzaminy ustne w poprzednich latach nie były odwoływane, bo zmieniła się formuła matury, a wyłącznie z powodu pandemii. Teraz nie ma pandemii, więc nie ma potrzeby ich odwoływać.
Powiedział pan, że nowa matura będzie jeszcze przez dwa lata taka sama. Jak będzie wyglądała potem?
Ustawa o systemie oświaty określa dodatkowy wymóg, który trzeba będzie spełnić od 2025 roku, aby zdać maturę. Obecnie trzeba przystąpić do egzaminu na poziomie rozszerzonym, w którym nie ma progu punktowego. Od 2025 roku z egzaminu na poziomie rozszerzonym trzeba będzie uzyskać co najmniej 30 proc. punktów.
Skąd ta zmiana?
Ta zmian była już zaplanowana na rok 2023. Została zawieszona przez parlament na najbliższe dwa lata.
Pandemia wymusiła na szkołach wprowadzenie nauki zdalnej, z którą jedne placówki poradziły sobie bardzo dobrze, a drugie gorzej. Widmo pandemii dalej wisi nad egzaminem maturalnym?
Pandemia wisi na maturą już od 2020 roku i wpłynie jeszcze na egzamin w przyszłym roku. Stąd też minister edukacji podjął decyzję na początku 2021 roku, by wszystkie matury w 2023 i 2024 były przeprowadzane na podstawie ograniczonego katalogu wymagań podstawy programowej. W praktyce ogranicza to wymagania egzaminacyjne o 20-25 proc. W przypadku języka polskiego ograniczono liczbę lektur, a w matematyce pewne wymagania w ogóle zostały wykluczone. Pandemiczne dostosowania egzaminu będą obowiązywać jeszcze przez najbliższe dwa lata.
W marcu były wprowadzone dalsze zmiany, które ułatwiają egzamin.
Dotyczą one tylko i wyłącznie części ustnej z języka polskiego. Nie wynikają z pandemii, tylko oczekiwań maturzystów, że nie będzie części ustnej w tym roku. Cały czas docierały do nas prośby maturzystów i nauczycieli, żeby ograniczyć liczbę zadań jawnych. Dlatego ograniczyliśmy je do stu dziesięciu.
Wpływ na tę decyzję miała petycja polonistów, czy były jeszcze jakieś inne czynniki?
Uwzględniliśmy wszystkie głosy, które do nas dochodziły.
A dlaczego podjęliście tę decyzję dopiero w marcu?
Głosy mówiące o tym, że lista zadań jest zbyt obszerna pojawiły się od razu po jej publikacji w 2021 roku. Lista została po raz pierwszy ograniczona w styczniu 2022 roku, po zmniejszeniu wymagań egzaminacyjnych. Wyszliśmy z założenia, że ograniczenie tej listy z 280 do około 230 pytań powinno uspokoić maturzystów. Jednak, gdy do opinii publicznej doszła informacja, że część ustna nie zostanie odwołana, to znów pojawiły się prośby, żeby ograniczyć listę zadań. Nie chcieliśmy działać zbyt pochopnie. Pamiętajmy, że układanie egzaminu maturalnego nie polega na tym, żeby odrąbywać wymagania siekierą i maksymalnie go upraszczać.
Poloniści zwrócili uwagę - w petycji - na kryteria oceniania, które nie są do końca korzystne dla osób, które napiszą dłuższą pracę, bo mogą popełnić więcej błędów. Czy będą jakieś zmiany w tym zakresie?
Przyjrzeliśmy się dokładnie wynikom matur próbnych. Wszystkie odpowiedzi maturzystów z języka polskiego, matematyki i języka angielskiego bardzo szczegółowo przeanalizowaliśmy. W przypadku języka polskiego podjęliśmy decyzję o tym, żeby zmienić zasady oceniania poprawności językowej i interpunkcyjnej - zwiększyliśmy tolerancję na błędy w poszczególnych kategoriach punkowych. Zauważyliśmy, że poprawność językowa w tych pracach pozostawiała bardzo wiele od życzenia. Dlatego podjęliśmy taką decyzję.
Może też podstawa programowa nie jest dostosowana do dzisiejszej młodzieży?
Podstawa programowa z 2018 roku różni się od tej z 2008, czy 2012 roku. Gdy obecna podstawa programowa została opublikowana, to w pierwszej chwili stwierdziłem, że materiału jest bardzo dużo. Rozmawiałem wtedy z prof. Waśko, który był szefem zespołu, który organizował podstawę programową z języka polskiego. Powiedział mi, że nowa podstawa to zamiana całej filozofii podstawy programowej. Poprzednia podstawa określała pewne minimum, które uczeń musi opanować. Obecna podstawa określa maksimum tego czego uczeń może się nauczyć w szkole. W tym sensie, ta podstawa nie wydaje się nadmiernie obszerna. Oczekiwania są takie, żeby podstawa programowa stanowiła pewną próbę, ale nie była nadmiernym wyzwaniem. Dlatego, minister Przemysław Czarnek zapowiedział, że podstawa programowa będzie ograniczona - wydaje mi się, ze jest to to dobry kierunek.
Od jakiegoś czasu mówiło się o tym, że matura jest zbyt łatwa, i może należy zwiększyć próg zdawalności. Zgadza się pan z tym?
30 proc. z pięciu egzaminów to nie jest aż taka błaha sprawa. Pamiętajmy, że próg zdawalności nie decyduje o przyjęciu na studia, bo tu mają znaczenie wyniki z poziomu rozszerzonego. Zmiana patrzenia na podstawę programową zmienia również postrzeganie na próg 30 proc. Uzyskanie 30 proc. z maksimum, a nie minimum całkowicie zmienia jego interpretację.
Rozmowa została przeprowadzona na antenie News24 w ramach programu „Wieczór publicystów” Rzeczpospolitej
Czytaj więcej
Naruszenia w szkole stają się codziennością, przeciwko której nikt nie reaguje – mówi Łukasz Korzeniowski, prezes Stowarzyszenia Umarłych Statutów
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: rp.pl
Panie dyrektorze, czy zna pan już tematy maturalne?
Znam.
W tym roku czwarty ranking szkół przyjaznych LGBTQ+ odbył się pod patronatem ministra edukacji narodowej i rzecznika praw dziecka. Poprzednia władza odnosiła się do rankingu krytycznie.
Aż 60 proc. uczniów wykorzystuje sztuczną inteligencję do pomocy w odrabianiu zadań domowych. Posiłkują się nią głównie podczas pisania wypracowań. Czy takie prace domowe mają jakiś sens?
Armia zorganizuje zajęcia dla uczniów, namawia też absolwentów szkół do wakacyjnego szkolenia. To ucieczka przed przywróceniem poboru.
W dzisiejszych czasach założenie, że uczeń sam wykonuje pracę domową, jest już nieaktualne. Pamiętajmy, że żyjemy w czasach sztucznej inteligencji – mówi dr hab. Maciej Jakubowski, dyrektor Instytutu Badań Edukacyjnych.
Uczestniczka Powstania Warszawskiego Wanda Traczyk-Stawska ps. Pączek została uhonorowana Międzynarodowym Orderem Uśmiechu. To jedyne odznaczenie na świecie to jest przyznawane na wniosek dzieci.
Przepis styczniowej noweli ustawy o szkolnictwie wyższym, który umożliwia ministrowi nauki odwoływanie pierwszych rektorów nowych uczelni, może naruszać konstytucję - twierdzi RPO.
W tym roku czwarty ranking szkół przyjaznych LGBTQ+ odbył się pod patronatem ministra edukacji narodowej i rzecznika praw dziecka. Poprzednia władza odnosiła się do rankingu krytycznie.
65-letni adwokat Waldemar G., rektor Europejskiej Wyższej Szkoły Prawa i Administracji w Warszawie został zatrzymany przez funkcjonariuszy CBA w śledztwie dotyczącym powoływania się na wpływy - poinformowała w środę Prokuratura Krajowa.
W sprawie Collegium Humanum można uniknąć odpowiedzialności za przestępstwo przekupstwa. Ale trzeba się liczyć z odpowiedzialnością za inne przestępstwa związane z wyłudzeniem dyplomu.
Rządowe Centrum Legislacji opublikowało dwa projekty rozporządzeń – zmieniające podstawę programową kształcenia ogólnego dla szkoły podstawowej i w sprawie podstawy programowej kształcenia ogólnego dla liceum ogólnokształcącego, technikum oraz branżowej szkoły II stopnia. Oba projekty zostały skierowane do uzgodnień i konsultacji społecznych, które mają potrwać trzy tygodnie.
Ten dzień to także hiszpańskie narodowe święto jej patrona – Św. Jerzego. Tradycją stało się, że mężczyźni obdarowują kobiety czerwonymi różami, a kobiety dają mężczyznom w prezencie… książki. 23 kwietnia obchodzimy Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich.
Narodowe Centrum Badań i Rozwoju do 28 czerwca czeka na wnioski o dofinansowanie od tych uczelni, które chcą kontynuować prace nad niwelowaniem barier w dostępie do ich oferty.
Zaplanowane na 23 kwietnia wybory Rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego się nie odbędą.
Bartłomiej Sienkiewicz: „Część polityków w moim wieku udaje się na coś w rodzaju cmentarzyska słoni, kiedy przychodzi ich czas. Ja na razie mam co robić, więc wykpiłem rozliczne plotki, że za chwilę mam się tam znaleźć. Po tym, co mam codziennie, na razie się tam nie wybieram”.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Rosja zawetowała rezolucję RB ONZ zakazującą umieszczania broni atomowej w przestrzeni kosmicznej.
Jest coraz więcej dowodów, że bez chińskiej pomocy rosyjska agresja na Ukrainę nie byłaby możliwa. Chiny nie tylko dostarczają części rosyjskiej zbrojeniówce, ale też remontują rosyjskie statki, transportujące broń kupioną od reżimu Kima.
Były prezes TVP Jacek Kurski w wyborach do Parlamentu Europejskiego wystartuje z list PiS - wynika z informacji podanych przez "Fakt".
Białoruskie służby specjalne twierdzą, że drony z Litwy atakowały Mińsk. Wilno zaprzecza tym oskarżeniom.
Przepis styczniowej noweli ustawy o szkolnictwie wyższym, który umożliwia ministrowi nauki odwoływanie pierwszych rektorów nowych uczelni, może naruszać konstytucję - twierdzi RPO.
Producent AirCar, słowackiego latającego auta, o którym zrobiło się głośno na świecie, zabrał w podniebny lot Jeana-Michela Jarre’a, jednego z pionierów muzyki elektronicznej.
Firmy kupują działkę niedaleko stacji metra na warszawskim Targówku. Powstanie tam ponad 160 mieszkań.
Dwoje polityków PO jest obecnie najpoważniejszymi kandydatami na stanowisko ministra kultury i dziedzictwa narodowego - twierdzą nasi informatorzy. Wcześniej mówiło się o wiceministrze Andrzeju Wyrobcu.
Prezydent Francji Emmanuel Macron przedstawił w czwartek swoją wizję bardziej asertywnej na globalnej scenie Unii Europejskiej.
Politycy PiS ocenili, że w exposé Radosław Sikorski nie przedstawił nowej koncepcji, lecz oddał się "swoim obsesjom na temat PiS". Według posłów Konfederacji, w wystąpieniu szefa MSZ mało było wątków dotyczących polskiego interesu narodowego, a Sikorski "wyznaje mity" na temat UE.
Mieszkań na wynajem i akademików brakuje. To nisze, które będą się dalej rozwijać. Pytanie, w jakim tempie.
W czwartek Izba Cywilna Sądu Najwyższego, po ponad trzech latach ma odpowiedzieć na sześć kluczowych pytań dla spraw frankowych. Jest szansa, że jeszcze dzisiaj ok. 16:00 poznamy jej decyzję. Posiedzenie zaczęło się punktualnie o 12:00 i trwało ok. 20 minut. Wzięło w nim udział 18 sędziów z nowego nadania. 9 "starych" wcześniej odmówiło udziału w posiedzeniu izby wskazując na znane zastrzeżenia do powołań nowych sędziów i ostrzegając, że podjęta przez nich uchwała może być kwestionowana. Izba nie rozpoznała też wniosku ministra Adama Bodnara o wyłączenie wszystkich nowych sędziów z tej sprawy.
Pod koniec marca na ośmiu głównych rynkach regionalnych do wynajęcia od zaraz było niespełna 1,2 mln mkw. biur – podaje Polska Izba Nieruchomości Komercyjnych (PINK).
Gigant detaliczny intensywnie szuka nowych franczyzobiorców wśród mieszkających w Polsce obywateli Ukrainy. Wymaga znajomości polskiego, ale obiecuje też duże wsparcie i wysokie dochody.
Od jutra Orlen uruchomi majówkową promocję na tankowanie. Zaplanowane są obniżki paliw, wynoszące nawet 40 groszy na litrze. Jednak skorzystać z nich będą mogli wyłącznie uczestnicy programu lojalnościowego.
Zawaliły się łopaty charakterystycznego wiatraka zdobiącego budynek Moulin Rouge w Paryżu, siedzibę jednego z najsłynniejszych kabaretów świata. Skrzydła, spadając na ziemię, uszkodziły napis nad wejściem: z nazwy "Moulin Rouge" odpadły trzy pierwsze litery. Na razie nie wiadomo, co bezpośrednio spowodowało uszkodzenie zabytku.
Kurs amerykańskiej waluty jest już o około 10 gr niższy od maksimów z połowy miesiąca, ale pozostaje powyżej 4 zł.
Rząd rosyjski zdecydował się na wydłużenie tegorocznej majówki o trzy dni: 29 i 30 kwietnia oraz 10 maja. Biorąc sześć dni urlopu Rosjanie mogą wyjechać na 16 dni. I chętnie z tego korzystają.
"Donald Tusk ograniczy aktywność publiczną" - poinformowało Centrum Informacyjne Rządu.
Po Krakowie, Warszawie i Poznaniu do przewodnika Michelin Polska dołączają Gdańsk, Gdynia i Sopot. Wybrane restauracje z tych miast znajdą się na liście rekomendowanych.
Spiker Mike Johnson, przewodniczący Izby Reprezentantów USA, odwiedził na Manhattanie kampus Uniwersytetu Kolumbia, na którym odbywają się protesty przeciwko izraelskiej wojnie z Hamasem w Strefie Gazy. Został przywitany przez krzyki i buczenie.
Brytyjskie firmy bez skrupułów wykorzystują lukę w brytyjskim prawie i importują rekordowe ilości rosyjskiej rafinowanej ropy przez kraje trzecie: Indie, Chiny i Turcję. Zakupy te przynoszą Kremlowi pięć razy więcej pieniędzy niż przed 2022 r.
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało księdza jednej z warszawskich parafii w związku ze śledztwem, dotyczącym oszustw podatkowych oraz przywłaszczenia pieniędzy pochodzących z darowizn. Straty Skarbu Państwa mogą wynosić 5 ponad mln złotych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas