Inkluzja dotyczy każdej osoby. Każdej. Każdy z nas ma prawo do pełnej dostępności. Wszystkie instytucje publiczne, w tym szkoły i przedszkola, ale także media, poprzez używany w nich język wpływają na kształtowanie postaw w społeczeństwie. Im szybciej nauczymy się języka inkluzji, tym szybciej zmienią się postawy. Mów do osób z którymi masz kontakt tak, jak one tego potrzebują i dbaj o to, by słowa nie były raniące.
Ważnym wydaje się również uznanie prawa, które mówi, że to nie osoba ma się przystosować, ale państwo ma zlikwidować bariery, poprzez np. uniwersalne projektowanie. Jak pisze Rozalia Ligus w „Wędrujące pojęcia i ujęcia”, po analizie dokumentów prawnych i zdarzeń, ukazujących rozwój myśli inkluzyjnej w Polsce i na świecie „przegląd wybranych dokumentów ilustruje, jak złożony i długoletni jest proces modyfikowania idei edukacji włączającej oraz rozwoju inkluzji społecznej. W większości jednak próby integrowania uczniów w szkołach ogólnodostępnych polegają nadal na „przystosowywaniu” uczniów z niepełnosprawnościami do istniejącego środowiska szkolnego. Tymczasem, w niesegregacyjnym procesie integracji chodzi o „przystosowanie się instytucji” do potrzeb osób z niepełnosprawnościami”.
Jeżeli w edukacji język inkluzji stanie się codziennością, będzie dużo łatwiej włączyć go w codzienne życie społeczne, ponieważ kolejne pokolenia, będą się nim posługiwać w sposób naturalny.
Jak dalej pisze Rozalia Ligus „po etapie oswojenia się z obecnością inności w polskich szkołach i prawnego usankcjonowania pedagogiki inkluzyjnej (wcześniej integracyjnej) przyszedł czas na podnoszenie jakości tychże działań zarówno w obszarze edukacji, jak i w instytucjach pozaedukacyjnych. W warunkach polskich nie chodzi już dziś o dostęp do edukacji, ale o jakość oferowanej edukacji. Jakość ta, w znacznej mierze, zależy od indywidualnych kompetencji nauczyciela/ pedagoga/ opiekuna/ instruktora/ wychowawcy i jego osobistych teorii postrzegania świata, ale ponad wszystko – respektowania praw człowieka”.
Wspieranie działań na rzecz inkluzji społecznej jest tym, co realnie przełoży się na postawy społeczne względem wszystkich osób.