Aktualizacja: 13.05.2025 08:51 Publikacja: 03.11.2022 15:43
Lex Czarnek ponownie wróciło do Sejmu
Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek
Przemysław Czarnek powrócił z sejmowym projektem ustawy tzw. Lex Czarnek. Nowe prawo zakłada m.in. większe uprawnienia dla kuratorów oświaty, którzy podlegają bezpośrednio ministerstwu. Będą oni mieli decydujący wpływ na wybór dyrektorów placówek oświatowych oraz możliwość wezwania dyrektora by złożył wyjaśnienia w przypadku gdy nie wykonuje on jego poleceń. „Lex Czarnek” wprowadza także przepis w myśl którego żadne zajęcia dodatkowe na terenie szkoły nie będą mogły odbyć się bez zgody kuratora oświaty. Przeciw nowemu prawu podniosły się głosy krytyki ze strony uczniów, środowiska nauczycielskiego, a także organizacji społecznych. Jedną z nich jest Amnesty International walcząca z łamaniem praw człowieka, która wystosowała apel „W Obronie Polskiej Szkoły” do ministra edukacji. Organizacja pozarządowa apeluje by wycofać się z „Lex Czarnek”, ponieważ „proponowane zmiany mogą prowadzić do upolitycznienia szkół, ograniczenia roli samorządów lokalnych oraz stanowią zagrożenie dla pluralizmu poglądów”. Według aktywistów, „Lex Czarnek” „stwarza przestrzeń do nadużywania władzy i eliminowania niewygodnych politycznie postaw lub tematów ze szkół, równocześnie ograniczając liczbę zajęć uznanych przez decydentów za kontrowersyjne, tj. edukacja antydyskryminacyjna, zajęcia o prawach człowieka, rzetelna edukacja seksualna czy klimatyczna”.
Coraz więcej uczniów ma obecnie zaświadczenie o dysleksji. Czy problem jest dziś większy niż w poprzednich latac...
Środowiska oświatowe są zaniepokojone nagłą decyzją dotyczącą edukacji zdrowotnej i uczynienie z niej przedmiotu...
Wraz z odejściem poprzedniej ekipy rządzącej, w szkole miało być więcej wolności. Więcej poszanowania praw uczni...
Zbyt wczesna nauka pisania może prowadzić do wielu nieprawidłowości. Tak jak każde działanie, które jest niezgod...
Ruszają prace nad reformą edukacji, która ma wejść w życie w szkołach podstawowych w 2026 r. W piątek rozpoczęły...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas