„W obronie polskiej szkoły” – apel AI do ministra Czarnka

Już 50 tysięcy osób podpisało apel Amnesty International o odrzucenie ustawy tzw. Lex Czarnek. Sygnatariusze proponują w dokumencie własną wizję szkoły inna od tej, którą forsuje minister edukacji i nauki.

Publikacja: 03.11.2022 15:43

Lex Czarnek ponownie wróciło do Sejmu

Lex Czarnek ponownie wróciło do Sejmu

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Przemysław Czarnek powrócił z sejmowym projektem ustawy tzw. Lex Czarnek. Nowe prawo zakłada m.in. większe uprawnienia dla kuratorów oświaty, którzy podlegają bezpośrednio ministerstwu. Będą oni mieli decydujący wpływ na wybór dyrektorów placówek oświatowych oraz możliwość wezwania dyrektora by złożył wyjaśnienia w przypadku gdy nie wykonuje on jego poleceń. „Lex Czarnek” wprowadza także przepis w myśl którego żadne zajęcia dodatkowe na terenie szkoły nie będą mogły odbyć się bez zgody kuratora oświaty. Przeciw nowemu prawu podniosły się głosy krytyki ze strony uczniów, środowiska nauczycielskiego, a także organizacji społecznych. Jedną z nich jest Amnesty International walcząca z łamaniem praw człowieka, która wystosowała apel „W Obronie Polskiej Szkoły” do ministra edukacji. Organizacja pozarządowa apeluje by wycofać się z „Lex Czarnek”, ponieważ „proponowane zmiany mogą prowadzić do upolitycznienia szkół, ograniczenia roli samorządów lokalnych oraz stanowią zagrożenie dla pluralizmu poglądów”. Według aktywistów, „Lex Czarnek” „stwarza przestrzeń do nadużywania władzy i eliminowania niewygodnych politycznie postaw lub tematów ze szkół, równocześnie ograniczając liczbę zajęć uznanych przez decydentów za kontrowersyjne, tj. edukacja antydyskryminacyjna, zajęcia o prawach człowieka, rzetelna edukacja seksualna czy klimatyczna”.

W swojej petycji podkreślają to jak wielkie zagrożenie niesie ze sobą wzmocnienie roli kuratorów: „W myśl planowanych zmian, kuratoria będą odgrywały kluczową rolę w zakresie powoływania, a także odwoływania i zawieszania dyrektorów szkół. To rząd – poprzez powoływanego przez Ministra Edukacji i Nauki kuratora – będzie decydował, o tym kto kieruje szkołą”. Zwracają również uwagę na fakt, że od teraz to „kurator polityczny będzie wybierał na jakie zajęcia dodatkowe mają chodzić dzieci, a nie rodzice”.

Amnesty International proponuje inną wizję szkoły opartą na pięciu kluczowych kwestiach. Po pierwsze, szkoła powinna zapewniać bezpieczeństwo i szacunek wszystkim uczniom. Po drugie, szkoła powinna być wspólnym dobrem i częścią lokalnej wspólnoty, gdzie samorząd lokalny i rodzice mają realny wpływ na to jak uczone są ich dzieci. Po trzecie, dzieci powinny być uczone szacunku do różnorodności i współżycia z innymi, niezależnie od ich odmienności i wyjątkowości. Po czwarte, szkoła musi promować otwartość, partycypację obywatelską i być gotowa na współpracę z organizacjami społecznymi. Po piąte, szkoła powinna rozwijać wiedzę, umiejętności i przygotowywać do dorosłego życia ucząc krytycznego myślenia i mądrego korzystania z informacji, stawiania pytań i rozwiązywania problemów samodzielnie i we współpracy z innymi.

Zbiórka podpisów trwa i można ją podpisać na stronie Amnesty International. 

Debata nad nowelizacją Prawa oświatowego na obecnym posiedzeniu Sejmu. 

Czytaj więcej

Lubnauer: PiS oszukało prezydenta w sprawie Lex Czarnek 2.0

Przemysław Czarnek powrócił z sejmowym projektem ustawy tzw. Lex Czarnek. Nowe prawo zakłada m.in. większe uprawnienia dla kuratorów oświaty, którzy podlegają bezpośrednio ministerstwu. Będą oni mieli decydujący wpływ na wybór dyrektorów placówek oświatowych oraz możliwość wezwania dyrektora by złożył wyjaśnienia w przypadku gdy nie wykonuje on jego poleceń. „Lex Czarnek” wprowadza także przepis w myśl którego żadne zajęcia dodatkowe na terenie szkoły nie będą mogły odbyć się bez zgody kuratora oświaty. Przeciw nowemu prawu podniosły się głosy krytyki ze strony uczniów, środowiska nauczycielskiego, a także organizacji społecznych. Jedną z nich jest Amnesty International walcząca z łamaniem praw człowieka, która wystosowała apel „W Obronie Polskiej Szkoły” do ministra edukacji. Organizacja pozarządowa apeluje by wycofać się z „Lex Czarnek”, ponieważ „proponowane zmiany mogą prowadzić do upolitycznienia szkół, ograniczenia roli samorządów lokalnych oraz stanowią zagrożenie dla pluralizmu poglądów”. Według aktywistów, „Lex Czarnek” „stwarza przestrzeń do nadużywania władzy i eliminowania niewygodnych politycznie postaw lub tematów ze szkół, równocześnie ograniczając liczbę zajęć uznanych przez decydentów za kontrowersyjne, tj. edukacja antydyskryminacyjna, zajęcia o prawach człowieka, rzetelna edukacja seksualna czy klimatyczna”.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Oświata
Matura 2024: Łatwa podstawa, trudne rozszerzenia
Oświata
Pieniądze z rządowego programu dla szkół skończyły się w 12 minut
Oświata
Sprzeciw biskupów wobec zmian proponowanych przez Barbarę Nowacką
Oświata
Działacze młodzieżowi wkurzeni na marszałka Szymona Hołownię
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Oświata
Oddech rodziców na plecach MEN. Zmiany są zbyt powolne