Aktualizacja: 16.02.2025 14:37 Publikacja: 03.11.2022 15:43
Lex Czarnek ponownie wróciło do Sejmu
Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek
Przemysław Czarnek powrócił z sejmowym projektem ustawy tzw. Lex Czarnek. Nowe prawo zakłada m.in. większe uprawnienia dla kuratorów oświaty, którzy podlegają bezpośrednio ministerstwu. Będą oni mieli decydujący wpływ na wybór dyrektorów placówek oświatowych oraz możliwość wezwania dyrektora by złożył wyjaśnienia w przypadku gdy nie wykonuje on jego poleceń. „Lex Czarnek” wprowadza także przepis w myśl którego żadne zajęcia dodatkowe na terenie szkoły nie będą mogły odbyć się bez zgody kuratora oświaty. Przeciw nowemu prawu podniosły się głosy krytyki ze strony uczniów, środowiska nauczycielskiego, a także organizacji społecznych. Jedną z nich jest Amnesty International walcząca z łamaniem praw człowieka, która wystosowała apel „W Obronie Polskiej Szkoły” do ministra edukacji. Organizacja pozarządowa apeluje by wycofać się z „Lex Czarnek”, ponieważ „proponowane zmiany mogą prowadzić do upolitycznienia szkół, ograniczenia roli samorządów lokalnych oraz stanowią zagrożenie dla pluralizmu poglądów”. Według aktywistów, „Lex Czarnek” „stwarza przestrzeń do nadużywania władzy i eliminowania niewygodnych politycznie postaw lub tematów ze szkół, równocześnie ograniczając liczbę zajęć uznanych przez decydentów za kontrowersyjne, tj. edukacja antydyskryminacyjna, zajęcia o prawach człowieka, rzetelna edukacja seksualna czy klimatyczna”.
Środowiska oświatowe są zaniepokojone nagłą decyzją dotyczącą edukacji zdrowotnej i uczynienie z niej przedmiotu nieobowiązkowego. Obawiają się też, że duża reforma edukacji planowana na 2026 r. może pójść do kosza.
Wraz z odejściem poprzedniej ekipy rządzącej, w szkole miało być więcej wolności. Więcej poszanowania praw ucznia. Więcej autonomii dla nauczycieli. Na razie niewiele z tego wyszło.
Zbyt wczesna nauka pisania może prowadzić do wielu nieprawidłowości. Tak jak każde działanie, które jest niezgodne z rozwojem dziecka – mówi Aleksandra Rodzewicz, pedagożka, wieloletnia dyrektorka poradni pedagogiczno-psychologicznej, ekspertka Instytutu Badań Edukacyjnych, znana jako Facetka_z_Poradni.
Ruszają prace nad reformą edukacji, która ma wejść w życie w szkołach podstawowych w 2026 r. W piątek rozpoczęły się konsultacje jej pierwszego etapu, czyli profilu absolwenta.
Ministerstwo Edukacji Narodowej będzie pomagać w organizowaniu wyjazdów dzieci powodzian na zielone szkoły. Uruchomiono specjalny system za pomocą którego te działania będą koordynowane.
Wiele osób jest narażonych na publikowane przez negacjonistów treści – głównie w mediach społecznościowych. Dlatego tak ważna jest edukacja skierowana do postronnych odbiorców tych niebezpiecznych treści. Powinni mieć świadomość, na czym oparta jest ta manipulacja.
Trybunał w Strasburgu uznał, że Polska naruszyła art. 10 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka poprzez zwolnienie homoseksualnego nauczyciela, który prowadził bloga zawierającego m.in. treści erotyczne. Trzech z siedmiu sędziów złożyło jednak zdanie odrębne.
Tylko 1 proc. dzieci i młodzieży w wieku 12–17 lat uważa, że internet jest miejscem bezpiecznym – wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie Rzecznika Praw Dziecka. Co ich niepokoi? Przede wszystkim hejt, stalking i kradzież wizerunku.
Tylko wyjątkowo wygłoszenie wykładu można zakwalifikować jako dzieło. Nie jest nim samo prowadzenie wykładów, ćwiczeń czy seminariów, nawet tych niestandardowych. W takim przypadku umowa z wykładowcą to zlecenie objęte obowiązkową składką zdrowotną.
Niedawno powołany na dyrektora Instytutu Pileckiego prof. Krzysztof Ruchniewicz, będąc jeszcze dyrektorem Centrum Studiów Niemieckich Uniwersytetu Wrocławskiego, zawierał umowy ze stowarzyszeniem, które współzakładał. Audytorzy, badający działalność Centrum, zarzucają konflikt interesów i liczne nieprawidłowości.
Trzeba promować idee wolontariatu i zachęcać do działalności społecznej młodych ludzi – mówi w podcaście „Szkoła na nowo” Adriana Porowska, ministra do spraw społeczeństwa obywatelskiego.
Razi nas „sowiecka mentalność”, boimy się wzrostu przestępczości, ale doceniamy ich pracę i nadal chcemy pomagać – pogłębia się dysonans relacji polsko-ukraińskich. To wniosek z najnowszych badań Uniwersytetu Warszawskiego.
Wojskowy Instytut Medyczny wraz z kluczowymi ośrodkami leczniczymi i uczelniami utworzył konsorcjum, którego celem jest rozwijanie wykorzystania technologii robotowej w medycynie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas