Aktualizacja: 24.11.2024 22:15 Publikacja: 28.10.2022 18:59
Katarzyna Lubnauer
Foto: materiały prasowe
Czworo posłów opozycji nie pojawiła się na głosowaniu w Komisji Edukacji w sprawie Lex Czarnek 2.0. To wygląda jak symbol.
Kompletny przypadek, efekt psucia prawa PIS w Sejmie. Po pierwsze, Lex Czarnek w wersji 2.0 wpłynęło do Sejmu 20 października, 21 października ustawa miała już numer druku, 25 października trafiła do komisji. Jeszcze rano zmieniała się godzina tej komisji. Jeśli ktoś cokolwiek planował tydzień wcześniej, to nie mógł wiedzieć o tym, że komisja będzie we wtorek pracowała nad Lex Czarnek. Dwóch z tych nieobecnych posłów - jeden Lewicy, jeden KO – wyjechali służbowo. Pan poseł Maciej Lasek był na równoległej komisji, gdzie był wnioskodawcą posiedzenia i tam, dzięki jego obecności, wygraliśmy inne ważne głosowanie. Potem już dotarł i głosował np. za wnioskiem o odrzucenie projektu. A szanse na wygraną mieliśmy tylko dzięki nieobecności kilku posłów PiS.
Wraz z odejściem poprzedniej ekipy rządzącej, w szkole miało być więcej wolności. Więcej poszanowania praw ucznia. Więcej autonomii dla nauczycieli. Na razie niewiele z tego wyszło.
Zbyt wczesna nauka pisania może prowadzić do wielu nieprawidłowości. Tak jak każde działanie, które jest niezgodne z rozwojem dziecka – mówi Aleksandra Rodzewicz, pedagożka, wieloletnia dyrektorka poradni pedagogiczno-psychologicznej, ekspertka Instytutu Badań Edukacyjnych, znana jako Facetka_z_Poradni.
Ruszają prace nad reformą edukacji, która ma wejść w życie w szkołach podstawowych w 2026 r. W piątek rozpoczęły się konsultacje jej pierwszego etapu, czyli profilu absolwenta.
Ministerstwo Edukacji Narodowej będzie pomagać w organizowaniu wyjazdów dzieci powodzian na zielone szkoły. Uruchomiono specjalny system za pomocą którego te działania będą koordynowane.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Tylko nieliczne samorządy zdecydowały się zorganizować specjalne wsparcie dla dzieci z Ukrainy, które od września będą musiały iść do polskiej szkoły – wynika z najnowszego raportu fundacji GrowSPACE.
Strefa Edukacji w Muzeum Gazowni Warszawskiej to unikalna przestrzeń, w której historia przemysłu łączy się z pasją do nauki, eksperymentowania oraz twórczego działania. Oferta edukacyjna muzeum obejmuje szeroką gamę warsztatów, skierowanych do przedszkolaków, uczniów szkół podstawowych oraz rodzin z dziećmi. Tematyka zajęć łączy fascynujące eksperymenty z dziedziny chemii i fizyki z kreatywnymi działaniami artystycznymi oraz warsztatami ekologicznymi, umożliwiając uczestnikom rozwój w duchu zabawy i nauki.
Prezentacja kandydata na prezydenta ze strony PiS, podobnie jak i sam wybór Karola Nawrockiego, przypomina znaną ze slapsticku scenę, w której uciekający przed grubym policjantem komik zamiast przeskoczyć mur zawisa na nim bezradnie, z jedna nogą po jednej jego stronie, z drugą po drugiej. Za jedną ciągnie gruby i mało inteligentny policjant, za drugą koleżeństwo sympatycznego opryszka. I trudno z tej komicznej sytuacji wybrnąć. Pójść do przodu.
Wydatki na oświatę pochłaniają coraz poważniejszą część budżetów samorządów. Finansowanie oświaty oraz powrót do odebranych kompetencji samorządowych to tematy do rozmów z rządem.
W pewnym sensie to „ostatni taniec” Kaczyńskiego. Ale jeśli KO zakłada, że wygraną ma w kieszeni, może zdziwić się jak Andrzej Wajda w sztabie Bronisława Komorowskiego. „Bezpartyjny” kandydat PiS dr Karol Nawrocki jest nie do zlekceważenia.
Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki idealnie pasują do miejsca, w którym znalazły się dziś Platforma Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość. Dlatego można spokojnie postawić tezę, że w maju w wyborach prezydenckich tak naprawdę zmierzy się Donald Tusk i Jarosław Kaczyński, zderzą się ich wizje Polski.
W Krakowie ogłoszono decyzję PiS dotyczącą poparcia kandydata na prezydenta. W przyszłorocznych wyborach ugrupowanie wesprze szefa IPN Karola Nawrockiego.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan i jego rosyjski odpowiednik Władimir Putin przeprowadzili rozmowę telefoniczną, która poświęcona była współpracy ich krajów.
Lider Nowej Lewicy, Robert Biedroń, zapowiedział, że Lewica wkrótce przedstawi swoją kandydatkę w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Jak zaznaczył polityk, wystawiony zostanie "czarny koń".
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas