Związkowcy zwrócili się do dyrektora szkoły podstawowej o przesłanie wykazu dodatków motywacyjnych przyznanych poszczególnym nauczycielom. Dyrektor wyjaśnił, że dodatek motywacyjny przyznawany jest zgodnie z uchwałą rady miejskiej. I poinformował, że nie istnieje przepis nakazujący traktowanie nauczycieli jako funkcjonariuszy publicznych. Ujawnienie wynagrodzenia bez zgody pracownika naraża zaś pracodawcę na odpowiedzialność za naruszenie dóbr osobistych. Dlatego dyrektor nie podał informacji o nauczycielskich pensjach.
Związkowcy wnieśli odwołanie, ale odpowiedziano im, że pismo dyrektora nie było decyzją, zatem odwołanie zostanie pozostawione bez rozpoznania.
Czytaj więcej:
Sprawa trafiła do sądu. Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu uznał natomiast skargę za zasadną.
Dyrektor publicznej szkoły podstawowej – jako organ reprezentujący podmiot wykonujący zadania publiczne – jest organem zobowiązanym do udzielenia informacji publicznej. Informacje odnoszące się do wynagrodzenia nauczycieli stanowią zaś informację publiczną podlegającą udostępnieniu. Wynagrodzenie stanowi bowiem przejaw gospodarowania środkami publicznymi, a zatem informację o majątku publicznym. Prawo do informacji publicznej podlega wprawdzie ograniczeniu ze względu na prywatność osoby fizycznej, ale ograniczenie to nie dotyczy informacji o osobach pełniących funkcje publiczne. Ta jest natomiast związana z uprawnieniami oraz obowiązkami w wykonywaniu zadań o znaczeniu publicznym. Zgodnie z orzecznictwem takim zadaniem jest realizowanie konstytucyjnego prawa do wykształcenia.