Renomowane szkoły wyższe mimo niżu demograficznego i coraz mniejszej liczby maturzystów, którzy zdali egzamin dojrzałości (jest ich o 40 tys. mniej niż w 2010 r.), mają więcej kandydatów na studia dzienne niż rok temu – wynika z danych zebranych przez "Rz".
O 3 tys. wzrosła ich liczba na Uniwersytecie Jagiellońskim (ok. 36 tys. kandydatów), ok. 850 osób więcej niż rok temu jest zainteresowanych studiowaniem na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie (ok. 10,5 tys. kandydatów). Wzrost odnotowały również Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego (o ok. 600 osób) oraz Politechnika Poznańska (o ok. 1000).
Maturzyści wciąż najbardziej chcą się dostać na prawo. Z kolei najpopularniejszym kierunkiem technicznym jest budownictwo. Wśród najbardziej obleganych kierunków są także dziennikarstwo, zarządzanie, energetyka i transport.
Uczelnie i eksperci różnie próbują tłumaczyć większy napływ chętnych. – To niespodzianka – przyznaje Dominik Antonowicz, socjolog z UMK, ekspert w dziedzinie szkolnictwa wyższego Instytutu Sokratesa. – Najwyraźniej niż demograficzny daje kandydatom poczucie, że zwiększa się dostępność studiów na dobrych uczelniach.
Piotr Bednarski z UEK sądzi, że chodzi o pieniądze. Wskazuje, że to ostatni rok, w którym można rozpocząć bezpłatne studia na drugim kierunku. Od 2012/2013 uczelnie zaczną pobierać opłaty.