Szkoły branżowe drugiego stopnia wprowadziła reforma Anny Zalewskiej. Idą do nich absolwenci szkół branżowych pierwszego stopnia, którzy nadal chcą się uczyć. Ukończenie szkoły drugiego stopnia umożliwia uzyskanie dyplomu zawodowego na poziomie technika po zdaniu egzaminu zawodowego, uzyskanie świadectwa dojrzałości po zdaniu egzaminu maturalnego, a następnie kontynuację nauki na studiach.
Okazuje się jednak, że nie cieszą się one popularnością. Zdecydowało się na to w tym roku szkolnym 4,2 proc. absolwentów szkół branżowych pierwszego stopnia – 1653 osoby. Tak wynika z odpowiedzi na interpelację poselską.
– Rynek pracy wysysa absolwentów szkół branżowych pierwszego stopnia. Jeśli ktoś ma dużą chęć zarabiania, a nie uczenia się, nie dziwię się, że nie kontynuuje nauki. Pracodawcy nie patrzą na to, czy ktoś ma maturę, tylko czy potrafi wykonać pracę – komentuje Katarzyna Lorenc, ekspert ds. rynku pracy i efektywności zarządzania Business Centre Club.
W Polsce działa 91 szkół branżowych II stopnia. Najwięcej na Śląsku (22) i w Wielkopolsce (11). W Lubuskiem jest zalewie jedna, a w woj. zachodniopomorskim dwie. Pojawia się pytanie, czy reforma szkolnictwa zawodowego była potrzebna i czy absolwenci szkół branżowych drugiego stopnia są potrzebni pracodawcom.
Czytaj więcej
Większe dotacje dla szkół kształcących w zawodach deficytowych, kształcenie zawodowe w porozumien...