Według badań PISA Estonia ma najlepiej wyedukowanych, rozumiejących tekst, mających umiejętności matematyczne 15-latków w Europie. Jak wam się to udało?
W Estonii rozumiemy, że musimy inwestować w edukację. Zaczynamy już od przedszkoli, w których są dzieci od pierwszego do siódmego roku życia. Od trzeciego roku życia prawie 90 proc. dzieci jest już w systemie edukacyjnym. To oczywiście nie jest akademicka edukacja, bo najważniejsze jest, żeby dzieci nabyły praktyczne umiejętności społeczne, jak np. posługiwanie się zegarkiem, znajomość pór roku, umiejętność dobierania ubrań do pogody czy znajomość drogi do szkoły. Po to, by mogły do niej dotrzeć sami, bez rodziców.
Co daje edukacja przedszkolna?
Dzieci są z różnych domów, na różnym etapie rozwoju, posiadają różne umiejętności. Przedszkola to wyrównują. Dzięki temu w szkole mają równy start.
Estonia była częścią Związku Radzieckiego. Jak w tak krótkim czasie po odzyskaniu niepodległości udało się wam zbudować jeden z najlepszych systemów edukacyjnych w Europie?
W 1991 r. przeprowadziliśmy dużą reformę edukacyjną, która prowadziła do decentralizacji szkół. Opieraliśmy się na doświadczeniach fińskich. Szkoły i nauczyciele otrzymali szeroką autonomię. To znaczy, że mają prawo decydowania, co robią w klasie, w jaki sposób kierują procesem nauczania. Uważamy, że najlepsze decyzje pedagogicznie podejmuje się na poziomie konkretnego dziecka. Ja jako minister nie mogę powiedzieć, czego ono potrzebuje. Każde dziecko jest inne i staramy się brać to pod uwagę. Stworzenie dobrego procesu to odpowiedzialność nauczycieli.
Musicie mieć do nich zaufanie.
Zaufanie do nauczycieli jest bardzo
ważne. W Estonii 85 proc. z nich ma magisterium z pedagogiki. Po co komu
ukończone studia, jeśli nie miałby on prawa podejmowania decyzji związanych z
wykonywaną pracą?
Czytaj więcej
Autonomia, zaufanie do nauczycieli i smartfony na lekcjach – tak wygląda szkoła w Estonii. W jaki sposób udaje im się uzyskiwać najlepsze wyniki w teście PISA w Europie opowiada Kristina Kallas, szefowa tamtejszego resortu oświaty.