Powiat i MEN ugodowo wyrównały subwencję oświatową

Powiat krotoszyński zawarł z MEN ugodę, która oznacza koniec wieloletniego sporu o wyrównanie zaniżonej subwencji oświatowej głównie za lata 2000 – 2001.

Aktualizacja: 16.01.2008 09:58 Publikacja: 16.01.2008 00:11

Minister zobowiązał się wypłacić powiatowi nieco ponad 6 mln zł za niedoszacowaną subwencję, a powiat – odstąpić od wysuwania dalszych roszczeń na drodze sądowej.

Spór ma źródło w tym, że z początkiem 2000 r. nastąpiło kilka zmian w sposobie finansowania oświaty. Najistotniejsza dla tej sprawy polegała na tym, że działalność specjalnych ośrodków szkolno-wychowawczych, poradni psychologiczno-pedagogicznych, internatów (tzw. pozaszkolną) zaczęto finansować bezpośrednio z subwencji oświatowej. Wcześniej, do końca 1999 r., pieniądze pochodziły z dotacji budżetowej.

Bezpośrednią przyczyną sporu było zaś to, że w wyliczeniu subwencji na 2000 r. MEN się pomyliło i zaniżyło ją o ponad 2 mln zł.

W tzw. bazie 1999 r. służącej jako podstawa do wyliczenia subwencji nie uwzględniło m.in. dwóch specjalnych ośrodków szkolno-wychowawczych. Choć brakowało 2 mln zł, powiatowi przyznano dodatkowo tylko 745 tys. Co więcej, błąd ten powtórzono w dwóch kolejnych latach. W związku z tym powiat wystąpił z pozwem o wypłatę należnej mu kwoty– najpierw, niejako na próbę, tylko o subwencję za rok 2000.

W marcu 2004 r. warszawski Sąd Okręgowy przyznał rację powiatowi co do zasady, a w październiku 2006 r. zasądzono już konkretną kwotę. W lecie ub.r. Sąd Apelacyjny utrzymał ten wyrok.

Wkrótce też na konto powiatu wpłynęło 2,5 mln zł.

Wiedząc, że ta pierwsza wygrana oznacza przyznanie powiatowi racji, starosta krotoszyński Leszek Kulka zainicjował negocjacje o ugodowe rozliczenie reszty zaległości. Jak się okazuje, zakończyły się one pomyślnie. – Sprawę uznam ostatecznie za zakończoną sukcesem, kiedy deklarowana suma wpłynie na konto powiatu – powiedział „Rz" przed miesiącem starosta.

Jak się teraz dowiadujemy, powiat zawarł z MEN ugodę co do wszystkich sporów, a ostatnie pieniądze – w sumie 6 mln zł – wpłynęły na jego konto pod koniec grudnia.

Minister zobowiązał się wypłacić powiatowi nieco ponad 6 mln zł za niedoszacowaną subwencję, a powiat – odstąpić od wysuwania dalszych roszczeń na drodze sądowej.

Spór ma źródło w tym, że z początkiem 2000 r. nastąpiło kilka zmian w sposobie finansowania oświaty. Najistotniejsza dla tej sprawy polegała na tym, że działalność specjalnych ośrodków szkolno-wychowawczych, poradni psychologiczno-pedagogicznych, internatów (tzw. pozaszkolną) zaczęto finansować bezpośrednio z subwencji oświatowej. Wcześniej, do końca 1999 r., pieniądze pochodziły z dotacji budżetowej.

Edukacja
Nauczyciele dostaną podwyżki przed wyborami. Czy to celowe działanie MEN?
Materiał Promocyjny
5 różnic między studiami dwustopniowymi a jednolitymi, o których warto wiedzieć
Edukacja
Minister edukacji Estonii: musimy uczyć odróżniania prawdy od dezinformacji
Edukacja
Quo vadis, Edukacjo?
Edukacja
Podcast „Szkoła na nowo”: Skibidi, sigma - czyli w jaki sposób młodzi tworzą swój język?