Zdolni mogą na nas liczyć

dr Alicja Jaskiernia, prezes zarządu Fundacji Warty i Kredyt Banku

Publikacja: 20.05.2008 13:41

Zdolni mogą na nas liczyć

Foto: Rzeczpospolita

Rz: Jest pani związana z konkursem od pierwszej jego edycji. Skąd pomysł, by powstał?

Alicja Jaskiernia:

W 1998 roku profesor Tadeusz Sangowski, ówczesny szef Katedry Ubezpieczeń Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, zwrócił się do Warty z propozycją współpracy, w ramach której studenci poznańskiej akademii mogliby nadsyłać swoje prace, które byłyby oceniane i nagradzane. Postanowiliśmy zrealizować pomysł, nie ograniczając się wyłącznie do jednej uczelni. Ogłosiliśmy ogólnopolski konkurs na prace magisterskie i doktorskie z dziedziny ubezpieczeń. Przyszło 15 prac.

Dlaczego Warta zainteresowała się konkursem?

Promowanie wiedzy z dziedziny ubezpieczeń, finansów jest jednym z celów naszej działalności. Chcemy pomagać i wspierać studentów i młodych pracowników naukowych, którzy interesują się tą dziedziną. Jak pokazuje doświadczenie, jest ich wielu i to niekoniecznie z uczelni ekonomicznych, ale również z wyższych szkół handlowych czy politechnik.

Czy celem konkursu jest zachęcenie studentów do podejmowania studiów o tematyce bankowej i ubezpieczeniowej?

Ta dziedzina niektórym wydaje się mało interesująca, nudna, sztywna. Chcieliśmy pokazać, że ucząc się np. ubezpieczeń, można zostać docenionym, zauważonym i do tego jeszcze wygrać nagrodę.

Lub dostać pracę

Uczestnicy są zapraszani na rozmowy kwalifikacyjne do Warty i Kredyt Banku. Rzeczywiście wielu uczestników pracuje u nas. Wszyscy chętnie wpisują w CV udział w konkursie, ponieważ pracodawcy zwracają na to uwagę, jest to dodatkowym atutem kandydata. Jeden z naszych laureatów dzięki konkursowi wyjechał na stypendium do Japonii.

Obserwujecie rynek edukacyjny, czy zauważyła pani, aby konkurs był inspiracją do powstania kierunków związanych z bankowością czy ubezpieczeniami?

Nie sądzę, aby nowe kierunki czy specjalności powstawały pod wpływem jakiegokolwiek konkursu. Każda uczelnia rządzi się autonomicznymi prawami i żeby powstał nowy kierunek, trzeba zgromadzić kadrę naukową, wystąpić do ministerstwa itd. Cieszy nas natomiast to, że promotorzy znają konkurs, że bywa on inspiracją do napisania prac.

Zauważyliśmy także, że w ostatnich dwóch latach napłynęło sporo prac z uczelni prywatnych. W tym roku, po raz pierwszy w historii konkursu, laureatką została właśnie studentka niepublicznej Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu, co oznacza, że promotorzy dbają o jakość prac i ich wysoki poziom. Do tej pory zawsze najlepsze były prace nadsyłane z wyższych szkół państwowych.

Na początku było zaledwie 15 prac, co roku liczba niewiele, ale się zwiększała. W tym roku aż 45 autorów przysłało swoje dzieła. Czy to dużo, biorąc pod uwagę ilość uczelni w Polsce i liczbę studentów?

Proszę wziąć pod uwagę także to, że do konkursu mogą stanąć tylko najlepsi studenci, którzy obronili pracę na ocenę bardzo dobrą. Dlatego nie ma ich tak dużo, bo nie każdemu udaje się dostać piątkę. Po drugie, nie wszyscy mają tyle odwagi, by zmierzyć się z innymi w konkursie. Od niedawna zmieniliśmy nieco regulamin i teraz autorzy prac sami mogą je zgłaszać. Dawniej to promotor za zgodą studenta wysyłał ją na konkurs. Może dzięki temu będzie więcej chętnych.

Najlepsze prace są publikowane. Kto z nich potem korzysta?

Wydanie w formie książkowej pracy jest dla doktora i magistra dodatkową nagrodą. Zdecydowaliśmy się je publikować, ponieważ są to bardzo dobre merytorycznie dzieła, czasem pracom magisterskim niewiele brakuje do doktoratu. Prace rozsyłamy na uczelnie, są również dostępne w bibliotece Warty i Kredyt Banku. Często korzystają z nich pracownicy, którzy się dokształcają lub piszą opracowania. W zeszłym roku zadzwonił do mnie polski naukowiec z Kanady, który tam pracuje, z prośbą o przesłanie prac. Brakowało mu tego typu opracowań do nauki.

Fundacja Warty i Kredyt Banku wspiera studentów i młodych naukowców.

Tak. Staramy się współpracować z nimi, uczestniczymy w organizowanych przez uczelnie seminariach, nasi pracownicy występują w panelach dyskusyjnych. Często uczestnicy konkursu proszą nas o wsparcie finansowe. Ostatnio dofinansowaliśmy remont sali seminaryjnej Katedry Ubezpieczeń Akademii Ekonomicznej w Poznaniu.

W tym roku naszej laureatce dofinansujemy doktorat. To koszt rzędu 10 tysięcy, jej na to nie stać, a dla nas to przyjemność pomagać zdolnym ludziom.

Rz: Jest pani związana z konkursem od pierwszej jego edycji. Skąd pomysł, by powstał?

Alicja Jaskiernia:

Pozostało 98% artykułu
Edukacja
Podcast „Szkoła na nowo”: Skibidi, sigma - czyli w jaki sposób młodzi tworzą swój język?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Edukacja
MEN zmienia przepisy o frekwencji w szkole. Uczeń nie pojedzie na wakacje we wrześniu
Edukacja
Rusza nowy podcast "Rz" poświęcony edukacji
Edukacja
Marcin Smolik odwołany ze stanowiska szefa CKE
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Edukacja
Ćwiek-Świdecka: czy wyniki Szkoły w Chmurze na pewno są takie złe?