Wybór kierunku studiów to problem sam w sobie. Jednak w czasach, gdy co drugi młody człowiek kieruje swoje kroki na studia, wybór dziedziny nauki, którą chcemy zgłębiać, to dopiero początek drogi. O sukcesie na rynku pracy poza specjalizacją zadecyduje jeszcze wiele innych elementów. Znaczenie będą miały np. tzw. kompetencje miękkie czy dodatkowe umiejętności, które powinniśmy zdobyć na studiach.
1
Studia są pierwszym, ale niezwykle istotnym elementem kariery zawodowej. To, że wybór kierunku powinien odpowiadać zainteresowaniom oraz predyspozycjom, to banał, ale... nie wszyscy o tym pamiętają (lub po prostu ulegają presji rodziców czy kolegów). Nie ma sensu studiowanie dziedziny, w której nie czujemy się swobodnie, nawet jeżeli kierunek ten gwarantuje pracę i dobre wynagrodzenie. W większości przypadków takie wybory kończą się porażką i koniecznością zmiany kierunku studiów, a to oznacza stratę czasu i dodatkowe koszty. Jeżeli ktoś nie jest w stanie sam określić swoich pasji, z pomocą przychodzą doradcy zawodowi. Nie tylko podpowiadają, jakie studia wybrać, ale też potrafią określić cechy osobowości młodego człowieka i na tej podstawie wskazać, w jakich zawodach mógłby się z powodzeniem się realizować. Kontakt z doradcą zawodowym powinna ułatwić szkoła. Jeżeli nie współpracuje z takim ekspertem, można go znaleźć w urzędzie pracy. Są też firmy, które oferują tego typu usługi za opłatą.
2
Rynek pracy zmienia się błyskawicznie. Dlatego trudno jest wskazać, jacy eksperci będą poszukiwani za pięć lat. Jest jednak kilka branż, co do których już dziś można z dużym prawdopodobieństwem przewidzieć, że się rozwiną. Na pewno dotyczy to np. energetyki. Plany budowy pierwszej w Polsce elektrowni atomowej wymagają wykształcenia kadry do jej obsługi. Z drugiej strony, dla osób preferujących nauki humanistyczne miejsca pracy stworzy starzejące się społeczeństwo. Popularne będą zawody związane z opieką nad osobami starszymi, np. z zakresu androgogiki – czyli dyscypliny pedagogiki zajmującej się kształceniem osób dorosłych. Zapotrzebowanie na pracowników będzie bez wątpienia zgłaszał sektor nowoczesnych technologii teleinformatycznych oraz nanotechnologii. Dobre perspektywy na rynku pracy rokują też niszowe filologie. Trendy dotyczące zapotrzebowania gospodarki na specjalistów dobrze określa tematyka tzw. kierunków zamawianych (piszemy o nich w tekście poniżej). Są to jednak przede wszystkim ścisłe kierunki studiów. Osoby o preferencjach humanistycznych czy ekonomicznych muszą mieć świadomość, że w trakcie studiów będą musiały skoncentrować się na zdobyciu bardzo wąskiej specjalizacji. Tylko to będzie dawało im przewagę na rynku pracy.
3
Istotną rzeczą przy wyborze kierunku studiów jest sprawdzenie, na jakie specjalizacje możemy liczyć. Duża swoboda w prowadzeniu studiów doprowadziła do tego, że ten sam kierunek można studiować zarówno na uniwersytecie, jak i politechnice. Programy tych studiów na każdej z tych uczelni będą się różniły. Konkrety powinniśmy znaleźć na stronach poszczególnych wydziałów. Im szerzej opisany jest program, tym lepiej. Dobre uczelnie chwalą się ofertą dodatkową, np. specjalistycznymi kursami czy zagraniczną kadrą, która prowadzi zajęcia. Największą swobodę w kształtowaniu swojego wykształcenia dają studia międzywydziałowe. Student ma możliwość studiowania według indywidualnych planów i programów studiów, z reguły ma też indywidualnego opiekuna. Coraz więcej uczelni oferuje ten tryb studiów. Dla przykładu, wybierając studia międzywydziałowe w warszawskiej SGGW, można korzystać z zaplecza aż pięciu katedr: biotechnologii, ochrony środowiska, gospodarki przestrzennej, towaroznawstwa oraz turystyki i rekreacji. Jest to zdecydowanie lepszy wybór niż studiowanie na dwóch lub więcej kierunkach, co według badań wcale nie zwiększa szans absolwenta na znalezienie pracy.
4
Eksperci radzą, aby wykorzystać studia na doskonalenie swoich kwalifikacji, a także nabywać kompetencje społeczne. Zwiększać swoją przewagę na rynku pracy można w różny sposób. Kluczowy jest wybór miejsca, gdzie odbywa się staż lub praktyki zawodowe. Duże uczelnie, takie jak Szkoła Główna Handlowa czy Politechnika Warszawska, mają podpisane umowy z firmami, które udostępniają miejsca na praktyki studenckie. Dla wielu studentów jest to okazja, by poznać sposób funkcjonowania przedsiębiorstwa, a nawet pierwszy krok do znalezienia pracy. Niekiedy studenci znajdują w nich pracę: po odbyciu stażu przeprowadzają badania dotyczące funkcjonowania firmy i w ten sposób wchodzą w jej struktury. Niektórzy pierwszy krok w firmie zaczynają od wolontariatu. Studenci kierunków technicznych powinni zaś zdobywać konkretne umiejętności, potwierdzane certyfikatami wydawanymi przez stowarzyszenia branżowe. Na bieżąco powinni też śledzić wszelkie nowości. Ważne, aby praktyki zawodowe odbywali w nowoczesnych przedsiębiorstwach, bo często dysponują one nowocześniejszym sprzętem niż uczelnie. Powinni też zdobywać umiejętności pracy w grupie. Prostym sposobem jest realizacja wspólnych projektów badawczych, np. na Politechnice Warszawskiej w ramach koła naukowego budowany jest bolid Formuły 1. Warto także skorzystać z programów europejskich i wyjechać na kilka miesięcy na studia zagraniczne w ramach programu Erasmus. Za studia takie nie trzeba dodatkowo płacić, można też otrzymać stypendium. Uczelnie przeważnie same przekazują informacje dotyczące możliwości wyjazdów zagranicznych, a także o firmach, z którymi współpracują w ramach praktyk oraz staży. Jeżeli takich informacji nie znajdziemy, warto o nie zapytać. Gdy uczelnia ich nie udziela, lepiej ją omijać.