O inicjatywie, pod którą podpisali się przedstawiciele 41 rad naukowych wydziałów humanistycznych czołowych polskich uniwersytetów, „Rz" napisała wczoraj.
Ich zdaniem rozwiązanie wprowadzone nowelizacją ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym z 2011 r. łamie konstytucyjne prawo do równego, bezpłatnego i powszechnego dostępu do edukacji. Od 2012 r. nauka na drugim kierunku studiów jest odpłatna, zwolnionych z niej jest 10 proc. studentów osiągających najlepsze wyniki.
– Ta sprawa wydaje się dosyć istotna i pilna, więc rzecznik na pewno rozpozna ją możliwie szybko – powiedziała Anna Błaszczak, zastępca dyrektora zespołu prawa konstytucyjnego i międzynarodowego w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich.
Przypomniała, że wniosek w tej sprawie już znajduje się w Trybunale Konstytucyjnym, bo ponad dwa lata temu złożyli go posłowie PiS. Sprawa nie ma jednak jeszcze wyznaczonego terminu. – Wciąż trwa postępowanie merytoryczne – poinformowała nas Grażyna Leśniak z zespołu prasowego TK.
Do akcji humanistów odniosła się minister nauki Lena Kolarska-Bobińska. – Spokojnie czekamy na rozwiązanie. Sądzę, że w Polsce przysługuje bezpłatna nauka, ale nie oznacza to, że powinna przysługiwać każda jej forma przez każdy przedział czasowy – stwierdziła. I nazwała kierowanie do Trybunału drugiego wniosku o tej samej treści działaniem „fajerwerkowym".