Reklama
Rozwiń
Reklama

Budajczak: Każdy rodzic może uczyć dzieci

Rozmowa z Markiem Budajczakiem, pedagogiem i socjologiem z UAM w Poznaniu

Aktualizacja: 05.12.2016 21:11 Publikacja: 05.12.2016 18:40

Budajczak: Każdy rodzic może uczyć dzieci

Foto: Fotorzepa, Bartek Jankowski

Rzeczpospolita: Pomysły PiS dotyczące zmian w edukacji domowej uderzą w rodziny, które chcą uczyć dzieci w domu. Jak bardzo może to zniechęcić Polaków do takiej formy nauczania?

Marek Budajczak: Te absurdalne przepisy, wbrew temu, co utrzymuje minister Anna Zalewska, na pewno nie będą sprzyjać nauczaniu w domu. Jednak zdeterminowani rodzice jakoś z tej sytuacji wybrną. Poza tym zmiany, które wymuszają rejonizację, stracą swój sens już za rok, gdy przestaną obowiązywać przepisy o stałym zameldowaniu.

Skąd właściwie bierze się ta determinacja niektórych rodziców, by uczyć dzieci w domu?

Powodów jest tyle, ilu samych rodziców. Po części są to motywacje wychowawcze: niektórzy chcą mieć kontrolę nad systemem wartości, który jest proponowany ich dzieciom. To często dotyczy rodziców za- angażowanych religijnie, chcących realizować wychowanie według własnego kanonu wartości. Spora grupa uznaje, że jest to po prostu skuteczne rozwiązanie dydaktyczne w zakresie opanowywania wiedzy czy umiejętności, co potwierdzają liczne badania naukowe. Jeszcze inni rodzice wybierają edukację domową z powodu negatywnych doświadczeń ze szkołą. W świetle przywilejów, jakimi cieszą się rodzice w cywilizowanych krajach, mają oni pełne prawo przesądzać o kształcie edukacji swoich dzieci. W demokratycznym społeczeństwie to powinna być normalna sprawa.

Samodzielne uczenie dzieci w domu nie jest jednak takie proste. Państwo uznaje, że nie wszyscy rodzice są w stanie temu podołać.

Reklama
Reklama

To nieprawda. Jeśli prześledzimy, jak dzieci uczące się w domu wypadają w standaryzowanych testach i egzaminach, to okaże się, że nie zachodzi żadna zależność ich wyników od poziomu wykształcenia rodziców. Wcale nie jest więc tak, że jacyś rodzice nie są w stanie temu podołać. Mogą to robić wszyscy, pod warunkiem oczywiście, że się odpowiedzialnie w to zaangażują. Statystyki pokazują, że w 86 proc. przypadków to mamy zajmują się edukacją domową. Rzecz jasna nikt nie jest omnibusem. Często do takiego nauczania trzeba się porządnie przygotować albo pozyskać pomoc fachowych korepetytorów, czasem kogoś z kręgów znajomych czy dalszej rodziny. Nie ma jednak żadnych wyraźnych przeciwwskazań, by przeciętny rodzic zajął się edukacją domową własnych dzieci.

—rozmawiał Michał Płociński

Edukacja
Tylko 700 absolwentów rocznie. Zainteresowanie tym kierunkiem studiów spada
Edukacja
Pisownia na nowo. Co zmieni się w polskiej ortografii od przyszłego roku?
Edukacja
Działaj i decyduj, czyli jak nauczyć młodych ludzi sprawczości
Edukacja
Komisja Etyki Reklamy: Zniżki w sklepach za oceny na świadectwie to nieetyczne praktyki
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Edukacja
Historia tak, pierniki nie – sprawdziliśmy, które wycieczki wyeliminowały tzw. godziny basiowe
Materiał Promocyjny
Podpis elektroniczny w aplikacji mObywatel – cyfrowe narzędzie, które ułatwia życie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama