Uniwersalny język nigdy się nie przyjmie

Rozmowa z Mirosławą Mycawką, językoznawcą z Uniwersytetu Jagiellońskiego

Aktualizacja: 20.06.2017 20:49 Publikacja: 19.06.2017 19:38

Uniwersalny język nigdy się nie przyjmie

Foto: Fotorzepa/Bogusław Florian Skok

Rzeczpospolita: Esperantyści naciskają na MEN, aby wprowadziło do szkół zajęcia z lingvo internacia. Esperanto miało być z założenia językiem uniwersalnym, ponadnarodowym.

Mirosława Mycawka: Język ten powstał w XIX w. z inicjatywy Ludwika Zamenhofa, okulisty urodzonego w Białymstoku. Jego idea była prosta – chciał stworzyć taki system językowy, dzięki któremu ludzie na całym świecie mogliby się porozumiewać, a nauka tego kodu nie wymagałaby zbytniego nakładu pracy. Esperanto miało być językiem, który nigdy nie będzie postrzegany przez negatywny pryzmat polityki czy historii. Neutralny, możliwie nieskomplikowany i bardzo uporządkowany system komunikowania miał przeciwdziałać rodzeniu się konfliktów między ludźmi.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Edukacja
Próba przekupstwa i erotyczne SMS-y. Afera wokół rektora Mirosława Minkiny
Edukacja
Nauczyciele dostaną podwyżki przed wyborami. Czy to celowe działanie MEN?
Materiał Promocyjny
5 różnic między studiami dwustopniowymi a jednolitymi, o których warto wiedzieć
Edukacja
Minister edukacji Estonii: musimy uczyć odróżniania prawdy od dezinformacji
Edukacja
Quo vadis, Edukacjo?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama