Wojsko bardziej otwarte na nieletnich absolwentów szkół średnich

Osoby nieletnie mogą starać się o przyjęcie do uczelni wojskowych. Resort obrony zmienił przepisy po publikacji na portalu edukacja.rp.pl

Publikacja: 11.05.2023 10:59

Niepełnoletni absolwent szkoły średniej, za zgodą rodziców, będzie mógł aplikować na uczelnię wojsko

Niepełnoletni absolwent szkoły średniej, za zgodą rodziców, będzie mógł aplikować na uczelnię wojskową

Foto: Dowództwo WOT

Szef MON zmienił rozporządzenie w sprawie kształcenia kandydatów do zawodowej służby wojskowej w ramach dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej w uczelniach wojskowych, szkołach podoficerskich, centrach szkolenia lub ośrodkach szkolenia. Pozwolił, aby osoba, która nie ukończyła 18 roku życia mogła złożyć wniosek o przyjęcie na studia stacjonarne w uczelni wojskowej. Oczywiście muszą na to wyrazić zgodę jego prawni opiekunowie.

Wniosek taki można składać do dnia 30 kwietnia danego roku - w przypadku Lotniczej Akademii Wojskowej; nie później niż na 1 miesiąc przed rozpoczęciem postępowania rekrutacyjnego - w przypadku innych uczelni wojskowych.

„W przypadku zaistnienia okoliczności uniemożliwiających złożenie wniosku w terminie, wniosek ten może być złożony, w przypadku innych niż Lotnicza Akademia Wojskowa uczelni wojskowych, najpóźniej w pierwszym dniu postępowania rekrutacyjnego w WCR obejmującego zasięgiem terytorialnym siedzibę uczelni wojskowej” – czytamy w rozporządzeniu.

Czytaj więcej

Armia ma problem z nieletnimi kandydatami na studia wojskowe

To efekt publikacji, która ukazała się na portalu edukacja.rp.pl z 21 marca tego roku (oraz w papierowym wydaniu "Rzeczpospolitej"), gdy opisaliśmy, że osoby, które rozpoczęły edukację szkolną wieku sześciu lat mają utrudniony dostęp do uczelni wojskowych, bo kończąc szkołę średnią mają dopiero 17 lat.

Posłowie zapytali ministra

Na problemy związane z tegoroczną rekrutacją na uczelnie wojskowe, także absolwentów klas mundurowych, zwrócili uwagę opozycyjni posłowie. Andrzej Rozenek (Lewica Demokratyczna), Joanna Senyszyn (LD), Robert Kwiatkowski (LD) i Tomasz Siemoniak (Koalicja Obywatelska), wysłali w tej sprawie interpelację poselską do ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka.  

„Część młodzieży kończącej naukę w szkołach ponadpodstawowych w danym roku to osoby, które w okresie rekrutacji na uczelnie wojskowe (marzec – czerwiec danego roku kalendarzowego) nie mają ukończonych 18 lat. Wiek ten osiągną jednak przed rozpoczęciem roku akademickiego. Wynika to z faktu rozpoczęcia nauki w szkole podstawowej – zgodnie z przepisami to umożliwiającymi – w wieku 6 lat i kontynuacji tej nauki w 4. letnich szkołach ponadpodstawowych. Zgodnie z informacjami podawanymi przez uczelnie wojskowe, podstawowe wymagania dla kandydata do służby to między innymi zdana matura i ukończone 18 lat do dnia powołania do służby” – napisali w interpelacji.

I dodali, że o ile brak matury nie ma znaczenia przy aplikowaniu na uczelnię, o tyle eliminuje tych kandydatów to, że nie osiągnęli jeszcze 18 roku życia.   

Wskazali, że Wojskowe Centra Rekrutacyjne odmawiają takim kandydatom przyjęcia wniosku albo przyjmując go, zapowiadają odmowę skierowania na badania niezbędne w dalszym etapie rekrutacji. „Tym samym odmowy takie są wydawane osobom, które w dniu powołania do służby wojskowej, a często nawet przed zakończeniem procesu rekrutacji, ukończą wiek 18 lat. Takie postępowanie uniemożliwia uczestnictwo w naborze do wyższych uczelni wojskowych osobom, które ukończą 18 lat po dniu zamknięcia rekrutacji, a przed dniem możliwego powołania do służby” – wskazali posłowie opozycji.  

Ministerstwo Obrony Narodowej w odpowiedzi z marca na nasze pytania tłumaczyło, że podstawa prawna postępowania wobec takich osób oparta jest na rozporządzeniu Ministra Obrony Narodowej z 5 lipca 2022 r. w sprawie kształcenia kandydatów do zawodowej służby wojskowej w ramach dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej w uczelniach wojskowych, szkołach podoficerskich, centrach szkolenia lub ośrodkach szkolenia wydane na podstawie art. 102 ustawy z 11 marca 2022 r. o obronie Ojczyzny.

Rozporządzenie zostało zmienione

MON tłumaczył nam, że niedopuszczalne jest „odstąpienie od wskazanego kryterium wieku 18 lat”. „Przyjęta zasada wiąże się również z nabyciem pełniej zdolności do czynności prawnych przez zainteresowanego, bowiem dopiero wówczas może on samodzielnie składać i przyjmować oświadczenia woli, które skutkować mogą powstaniem, zmianą, albo ustaniem stosunku prawnego. Przepisy prawne odnośnie konieczności ukończonych 18 lat jako warunku ubiegania się o powołanie do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej pełnionych w trakcie kształcenia w uczelni wojskowej pozostają w zgodności z Konwencją o Prawach Dziecka przyjętą przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych 20 listopada 1989 roku i ratyfikowaną przez Rzeczpospolitą Polską w 1991 r.” – tłumaczy resort obrony narodowej.

Jakie zatem rozwiązanie proponował MON? Otóż z odpowiedzi, którą otrzymaliśmy wynikało, że maturzyści, którzy nie ukończyli 18 roku życia „będą mogli rozpocząć studia na uczelniach wojskowych jako studenci cywilni, bowiem wszystkie uczelnie wojskowe równolegle do kształcenia żołnierzy prowadzą na tożsamych kierunkach studiów kształcenie studentów cywilnych”. A po zaliczeniu co najmniej pierwszego semestru mogą starać się o przeniesienie na studia wojskowe.

Czytaj więcej

Dąbrowska: Zderzenie w bramie resortu edukacji

Szef MON zmienił rozporządzenie w sprawie kształcenia kandydatów do zawodowej służby wojskowej w ramach dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej w uczelniach wojskowych, szkołach podoficerskich, centrach szkolenia lub ośrodkach szkolenia. Pozwolił, aby osoba, która nie ukończyła 18 roku życia mogła złożyć wniosek o przyjęcie na studia stacjonarne w uczelni wojskowej. Oczywiście muszą na to wyrazić zgodę jego prawni opiekunowie.

Wniosek taki można składać do dnia 30 kwietnia danego roku - w przypadku Lotniczej Akademii Wojskowej; nie później niż na 1 miesiąc przed rozpoczęciem postępowania rekrutacyjnego - w przypadku innych uczelni wojskowych.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Uczelnie wyższe
Armia ma problem z nieletnimi kandydatami na studia wojskowe
Uczelnie wyższe
Jak zatrzymać młodych lekarzy w Polsce?
Uczelnie wyższe
Warto uczyć się chemii. Bez niej nie byłoby smartfonów
Uczelnie wyższe
Rektorzy o swoich uczelniach
Uczelnie wyższe
Ważą się losy nowych kierunków medycznych. Czy studenci trafią na bruk