Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 10.06.2025 16:40 Publikacja: 29.01.2025 08:00
Trzeba oddzielić lekcje religii od katechezy, która powinna być prowadzona w parafiach przez wolontariuszy – to pomysł kompromisowego rozwiązania obecnego sporu między szefową resortu edukacji Barbarą Nowacką a stroną kościelną. Opowiadał o nim ks. prof. Andrzej Kobyliński, etyk i filozof, wykładowca UKSW, z którym rozmawialiśmy w ramach podcastu „Szkoła na nowo".
– Religia powinna być przedmiotem, który koncentruje się na przekazaniu uczniom wiedzy na temat religii, szczególnie chrześcijaństwa, ale także innych religii oraz związków religii z kulturą czy z historią. Taki przedmiot powinien być traktowany jak wszystkie inne przedmioty – chemia, biologia czy język polski w sensie wymogów, kryteriów oceny czy podstawy programowej – tłumaczył duchowny. – Natomiast katecheza to ewangelizacja, czyli wzywanie człowieka do nawrócenia, kształtowanie jego relacji z Bogiem. To jest uczenie modlitwy, wprowadzanie w świat sakramentów w Kościele katolickim, przygotowanie do pierwszej Komunii Świętej czy bierzmowania religijnej – wyjaśniał. I podkreślał, że „nie można robić sprawdzianu z katechezy”. Stąd też uważa, że katecheza powinna zostać być prowadzona przez parafie w salkach katechetycznych a religia w szkole.
Fala zakazów, która przetacza się przez Europę jest odpowiedzią na twarde dane. Coraz więcej badań pokazuje, że...
Zasiłek losowy na cele edukacyjne to podstawowy filar programu. Każde dziecko realizujące obowiązkowe przygotowa...
Instytut Badań Edukacyjnych (IBE) udostępnił nauczycielom i doradcom zawodowym zestaw innowacyjnych narzędzi wsp...
Rok po wprowadzeniu kontrowersyjnych przepisów dotyczących prac domowych, Ministerstwo Edukacji Narodowej zapowi...
Choć dopiero zbliżamy się do końca bieżącego roku szkolnego, to już teraz Ministerstwo Edukacji ogłosiło szczegó...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas