„Minister Edukacji uznaje kwestie zapewnienia środków higieny osobistej, uwzględniając podpaski i tampony, za sprawę, której waga powinna znaleźć odzwierciedlenie w regulacjach prawnych” – zapewnia wiceminister edukacji Paulina Piechna-Więckiewicz w odpowiedzi na interpelację złożoną przez posłów Lewicy. Wiceministra informuje także, że obecnie w resorcie „trwają analizy oraz konsultacje z organizacjami pozarządowymi na rzecz przeciwdziałania ubóstwu menstruacyjnemu wśród polskich uczennic. Planowane są także konsultacje z przedstawicielami samorządu terytorialnego.”
Ubóstwo menstruacyjne — co szósta uczennica opuszcza z tego powodu lekcje
Posłowie składający interpelację zwracają uwagę na to, że w 2022 r. zasięg skrajnego ubóstwa wynosił aż 4,7 proc. – czyli 1,5 mln Polaków żyło w skrajnej biedzie.
W tej grupie osoby do 17 roku życia to 4,5 proc. Są wśród nich dziewczynki, które z powodów finansowych mają ogromny problem z dostępem do podpasek i tamponów. „W marcu 2020 roku firma P&G postanowiła sprawdzić, czy ubóstwo menstruacyjne jest obecne w polskiej szkole. Okazało się, że wśród przebadanych osób aż 1 na 6 uczennic opuściła kiedyś lekcję z powodu braku dostępu do środków higienicznych.” – wskazują posłowie.
Z kolei z sondażu Kantar na zlecenie Kulczyk Foundation (organizacja jest zaangażowana w walkę z ubóstwem menstruacyjnym) wynika, że aż 67 proc. kobiet przyznaje, że zdarzały się im sytuacje, w których podczas miesiączki nie miały dostępu do podpasek czy tamponów.
Czytaj więcej
Posłanki Koalicji Obywatelskiej, PSL i Lewicy deklarują poparcie dla projektu ustawy wprowadzającej darmowe środki higieniczne w każdej szkolnej łazience.