Reklama
Rozwiń

Dąbrowska: Inżynieria polityczna ministra Czarnka

To, że minister Czarnek wprowadza bliską mu ideologię do szkół i systemowo likwiduje jakiekolwiek marzenia o podmiotowości placówek, oddając je w ręce ministerialnym urzędnikom, czyli kuratorom – widać gołym okiem. Ale czy dąży do tego ogarnięty tylko ideową wizją, czy powody są jeszcze poważniejsze i bardziej złożone?

Publikacja: 30.10.2022 12:25

Przemysław Czarnek za wszelką cenę chce doprowadzić do nowelizacji Prawa Oświatowego

Przemysław Czarnek za wszelką cenę chce doprowadzić do nowelizacji Prawa Oświatowego

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Tłumacząc założenia pierwszego podejścia do lex Czarnek, w wywiadzie dla Radia Wrocław, z czerwca 2021 roku, minister mówił, że „nie ma czegoś takiego jak autonomia szkół”. Bo to organ nadzoru pedagogicznego „musi nadzorować, żeby we wszystkich szkołach w Polsce była realizowana podstawa programowa.”. Ale możliwość zwolnienia z pracy dyrektora, a na tym przepisie ministrowi zależy chyba najbardziej, nie jest dbaniem o realizację podstawy programowej. To bowiem, według ministra odpowiedź na „sytuację, która wymyka się spod kontroli, zwłaszcza w dużych miastach”, kiedy do szkół „wchodzą jakieś stowarzyszenia”, które wprowadzają treści „ niezgodne w podstawą programową i indoktrynują dzieci”. Przykład? Minister Czarnek odpowiedział bez wahania: „indoktrynacja młodzieży z podstawówek i z przedszkoli przez tzw. „Tour de Konstytucja”.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Oświata
Dużo nowości w szkołach po wakacjach. Ferie po nowemu, mniej religii i zmiany w przedmiotach
Oświata
Mazowiecka kurator oświaty: nie szukajmy haków na uczniów
Oświata
Iga Kazimierczyk: Szkoła za PiS stała się nieznośna. Teraz nie jest lepiej
Oświata
Podcast „Szkoła na nowo”: W szkole nie ma czasu na demokrację
Oświata
Politykom nie zależy na naszym głosie – mówi młody aktywista