Prezes ZNP alarmuje: W szkołach może zabraknąć nauczycieli

Wzrostu wynagrodzeń w wysokości 1 500 zł nie osiągnęliśmy - mówił w rozmowie z RMF FM szef ZNP Sławomir Broniarz.

Publikacja: 20.06.2024 07:29

Sławomir Broniarz

Sławomir Broniarz

Foto: TV.RP.PL

Broniarz przyznał, że pół roku, jakie przedstawiciele ZNP musieli czekać na spotkanie z minister edukacji Barbarą Nowacką (do takiego spotkania dojdzie dziś) to „długi czas”.

ZNP idzie na rozmowy z Barbarą Nowacką. Co będzie najważniejszym tematem?

- Nie wiemy dlaczego pani minister tak bardzo i tak długo zwlekała z tym spotkaniem. Dziś mija dokładnie sześć miesięcy odkąd Związek zaproponował takie rozwiązanie — powiedział Broniarz. 

A z jakimi postulatami przedstawiciele ZNP idą na spotkanie z Nowacką?

- Najważniejsze to warunki pracy nauczycieli i powiązanie tego z kwestią wynagrodzeń - odparł Broniarz, który mówił też, że chodzi również o "kształcenie przyszłych nauczycieli". - To jest także kwestia odpowiedzialności dyscyplinarnej nauczycieli. Widzimy jak wielu nauczycieli było do tych komisji dyscyplinarnych wzywani. Znamy przypadki, gdy nauczyciele są przez siedem lat zawieszeni i nie za bardzo wiemy dlaczego to tak długo trwa - kontynuował. Broniarz zapowiedział też, że poruszona zostanie kwestia emerytur nauczycielskich.

Czytaj więcej

Joanna Ćwiek-Świdecka: Odległa perspektywa poprawy nauczycielskiego bytu

Dopytywany o postulaty płacowe Broniarz zwrócił uwagę, że mimo podwyżek na poziomie ok. 30 proc. nie udało się osiągnąć zapowiedzianej przez rząd podwyżki wynagrodzenia zasadniczego nauczyciela o 1 500 zł.

- Mamy swoje propozycje jak moglibyśmy ten cel osiągnąć. Dziś chcemy, aby pani minister powiedziała w jakim harmonogramie i kiedy będziemy realizowali poszczególne punkty zgłoszone przez ZNP — zapowiedział Broniarz.

- Kwestia wynagrodzeń nauczycieli plus warunki pracy to będzie temat główny — dodał.

Zwrócę uwagę na to, że ten poziom wynagrodzenia nauczycieli będzie wywoływał perturbacje z pozyskiwaniem nowych nauczycieli, utrzymaniem tych, którzy pracują w szkole

Sławomir Broniarz, prezes ZNP

Sławomir Broniarz mówi, że nauczyciele nie chcą „wisieć u klamki polityków”

Jednocześnie Broniarz przyznał, że obecnie nauczyciele „wiszą u klamki polityków” jeśli chodzi o wynagrodzenia i dlatego, aby zmienić sytuację, parlament powinien przyjąć obywatelską inicjatywę ustawodawczą w zakresie powiązania wynagrodzenia nauczyciela z przeciętnym wynagrodzeniem w Polsce.

Broniarza pytano też czy rząd nie będzie miał obecnie argumentu przeciw takiemu rozwiązaniu w postaci procedury nadmiernego deficytu wszczętej przeciwko Polsce przez UE.

- Politycy powiedzą jest obiektywny argument, trzeba ciąć wydatki budżetowe. Tylko zwrócę uwagę na to, że ten poziom wynagrodzenia nauczycieli będzie wywoływał perturbacje z pozyskiwaniem nowych nauczycieli, utrzymaniem tych, którzy pracują w szkole. To może zdestabilizować ten rynek pracy — stwierdził dodając, że już dziś nieobsadzonych jest kilkanaście tysięcy etatów nauczycielskich. Na uwagę, że niż demograficzny sprawi, że popyt na pracę nauczycieli będzie mniejszy, Broniarz odparł, że „to nie zdarzy się z dnia na dzień”, a nauczycieli brakuje tu i teraz.

Broniarz przyznał, że pół roku, jakie przedstawiciele ZNP musieli czekać na spotkanie z minister edukacji Barbarą Nowacką (do takiego spotkania dojdzie dziś) to „długi czas”.

ZNP idzie na rozmowy z Barbarą Nowacką. Co będzie najważniejszym tematem?

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nauczyciele
„Jestem nauczycielem, społecznym zerem” – znani pedagodzy odchodzą ze szkół
Nauczyciele
Zmiany w lekcjach religii. Czy katecheci stracą pracę?
Nauczyciele
Coraz więcej emerytów. Do szkół wracają najstarsi nauczyciele, odchodzą najmłodsi
Nauczyciele
Profesor polonistyki „dostał” jedynkę za szkolne wypracowanie
Nauczyciele
Likwidacja HiT może uderzyć w nauczycieli. ZNP chce powrotu wiedzy o społeczeństwie
Materiał Promocyjny
4 miliony na urodziny